W samo południe - zapowiedź meczu Olimpia Elbląg - GKS Katowice

Jesień nie była szczególnie udana dla obu klubów. Związkowi zasłużyli sobie na miano "czerwonej latarni" zaplecza ekstraklasy, a GieKSa także nie rozpieszczała kibiców. Po 18 spotkaniach wyżej w tabeli są katowiczanie. GKS wyprzedza Olimpię o 7 punktów i zajmuję czternastą, gwarantującą utrzymanie lokatę. Podopieczni trenera Anatolija Piskowca z kolei są outsiderem pierwszej ligi i z dorobkiem 12 oczek zamykają klasyfikacje ogólną drużyn.

Pierwsza kolejka rundy wiosennej przyniosła drugie zwycięstwo elblążanom w tym sezonie. Nieoczekiwana wygrana z Bogdanką Łęczną wlała nadzieję w serca kibiców żółto-biało-niebieskich i udowodniła, że beniaminek z Elbląga może sprawić kłopoty nawet najbardziej utytułowanym jedenastkom. Inauguracji drugiej rundy nie wspominają ciepło w Katowicach. Piłkarze trenowani przez Roberta Góraka ulegli na wyjeździe Termalice Bruk-Bet Nieciecza 0:2.

Olimpia Elbląg nie potrafi wykorzystywać atutu własnego boiska, ale Gracze GKS-u również nie zachwycają formą w meczach na obcych boiskach. Żółto-biało-niebiescy na stadionie przy Agrykola 8 wygrali dwa razy, trzykrotnie dzielili się punktami, a aż czterokrotnie z murawy schodzili pokonani. Zespół z Górnego Śląska na wyjeździe wygrał raz, cztery razy remisował, a trzy razy musieli przełknąć gorzką pigułkę porażki.

Sobotni mecz będzie świetną okazją dla obu drużyn do udowodnienia wyższości nad rywalem, gdyż lipcowe spotkanie przy ulicy Bukowej zakończyło się wynikiem 1:1. Mecz, a w szczególności postawa sędziów, wywołał duże kontrowersje. Działacze GKS-u Katowice próbowali doprowadzić do ukarania Olimpii walkowerem. Przypomnijmy, że w 87 minucie tamtych zawodów Marcin Pacan został ukarany dwiema żółtymi kartkami, ale mimo tego arbiter główny nie nakazał mu opuszczenia boiska.

Drużyna gości nie wystąpi w optymalnym składzie. W Elblągu nie zobaczymy Tomasza Rzepki i Mateusza Kamińskiego, którzy pauzują za kartki. Wątpliwy jest także występ Adriana Napierały. Z powodu nadmiaru żółtych kartoników w żółto-biało-niebieskich barwach nie zagra Marcin Staniek, ale do gry wraca kapitan Olimpii Marcin Pacan.

O ducha sportowej rywalizacji zadba sędzia Artur Radziszewski z Warszawy. Początek meczu w sobotę o godzinie 12:00.

Przewidywane składy:

Olimpia: Stodoła - Szary, Pacan, Dremluk, Banasiak, Muszalik, Lyubenov, Kaczmarczyk, Kołodziejski, Iwan, Koczon

GKS: Sabela - Kowalczyk, Kaciczak, Hołota, Beliancin, Zachara, Chmiel, Farkas, Ryś, Rakels, Pitry