Temat transferu Bartosza Salamona był w ostatnich tygodniach popularnym tematem we włoskich mediach. La Gazzetta dello Sport poinformowała nawet, że pochodzący z Poznania zawodnik zostanie sprzedany do Sportingu Lizbona za 8 mln euro wraz z bramkarzem Nicolą Lealim. Do przenosin miało dojść już w styczniu, lecz do gry, wedle doniesień, włączył się Inter, a rozwój 20-latka wciąż monitoruje trener Barcy, Pep Guardiola.
Portal FcInterNews.it zapytał agenta Salamona, Stefano Lombardiego, ile prawdy jest w transferowych plotkach. - Czy Inter jest nim zainteresowany? Pojawiają się takie głosy na rynku, ale ja nie miałem okazji dowiedzieć się niczego więcej na ten temat. Wątpię, by było w nich wiele prawdy - zapewnił.
Nie oznacza to jednak, że Salamon nie znajduje się na celowniku żadnej z drużyn. - Mogę potwierdzić i stwierdzić, iż istnieje realne zainteresowanie ze strony zespołów spoza Italii, m.in. Sportingu Lizbona. Jednak sądzę, że jest zbyt wcześnie, by wyciągać jakieś daleko idące wnioski - stwierdził. - Jeśli Salamon w ogóle opuści Brescię, to uczyni to po zakończeniu sezonu. Wykluczam transfer w styczniu - podsumował Lombardi.
