Podteksty i wysoka stawka - zapowiedź meczu Lechia Gdańsk - Polonia Warszawa

Michał Gałęzewski 02 Grudnia 2011, 08:28

Będzie to mecz z podtekstami. Od jakiegoś czasu mówi się bowiem o tym, że Józef Wojciechowski ma odkupić pakiet większościowy akcji od Andrzeja Kuchara. Mimo to obecny właściciel biało-zielonych się do tej transakcji nie kwapi, gdyż nadal ma plan budowy w Gdańsku wielkiego klubu. Pierwszy gwizdek na PGE Arenie Gdańsk będzie miał natomiast miejsce już po losowaniu grup na Euro 2012.

Celem Polonii jest zajęcie czwartego miejsca na koniec roku. Piłkarze ze Stolicy zajmują aktualnie tę pozycję, jednak Wisła Kraków i Korona Kielce znajdują się tylko punkt za nią. Polonia jest w bardzo dobrej formie. Wygrała trzy z czterech ostatnich spotkań. - Odkąd odszedłem, w Lechii nastąpiło bardzo dużo zmian. Zmienił się trener, wielu zawodników. Na nowym stadionie gra całkiem inna drużyna. Z tej, w której występowałem, został tylko Piotr Wiśniewski - powiedział były zawodnik Lechii Gdańsk, a obecnie kapitan Polonii, Łukasz Trałka. Do Gdańska nie pojadą kontuzjowany Grzegorz Bonin, a także Radek Mynar i Miłosz Przybecki.

Sytuacja Lechii Gdańsk jest diametralnie inna. Prowadzeni od dwóch spotkań przez Rafała Ulatowskiego zawodnicy są po czarnej serii, gdyż przez długi czas nie potrafili nie tylko wygrywać, ale nawet zdobywać bramek. W poniedziałek jednak zwyciężyli w meczu z Ruchem Chorzów i liczą na pobudkę po jesiennym śnie. Do składu biało-zielonych najprawdopodobniej wróci Ivans Lukjanovs. Pod znakiem zapytania stoi natomiast występ Deleu i Tomasza Dawidowskiego, którzy po urazach odniesionych podczas ostatniego spotkania walczą o powrót do sprawności. - Wiemy co nas czeka i postaramy się wykrzesać jeszcze z siebie siły. Głęboko wierzę w to, że pójdziemy za ciosem - zapowiedział Marcin Pietrowski. - Na pewno będziemy chcieli wykorzystać atut naszego boiska i wygrać to spotkanie. Udało nam się zwyciężyć pierwsze z trzech spotkań u siebie, czas zatem na kolejne zwycięstwa - dodał Łukasz Surma.

Trudno wskazać jednoznacznie faworyta piątkowego meczu. Lechia jest niepokonana na własnym stadionie, prezentuje się też dobrze w defensywie. Dodatkowo gdańszczanie potrzebują punktów, aby spokojnie przezimować okres przygotowawczy do drugiej części sezonu. Polonia jest jednak na fali, a jej piłkarze znajdują się pod sporą presją, gdyż aby osiągnąć zakładany im wynik na koniec roku, nie mogą pozwolić sobie na wpadkę.

Lechia Gdańsk - Polonia Warszawa / pt 02.12.2011 godz. 20:30

Przewidywane składy:

Lechia Gdańsk: Pawłowski - Janicki, Vućko, Kożans, Andriuskevicius, Deleu, Surma, Traore, Lukjanovs, Dawidowski.

Polonia Warszawa: Gliwa - Tosik, Baszczyński, Sadlok, Cotra, Bruno, Trałka, Jeż, Jodłowiec, Cani, Sikorski.