Polska na pewno nie trafi do jednej grupy z reprezentacją Ukrainy, Hiszpanii i Holandii. Jeżeli jednak będzie miała pecha, to może wylosować bardzo trudnych rywali. W koszyku drugim znajdują się Niemcy, Anglicy, Włosi i Rosjanie. - W koszyku drugim są bardzo atrakcyjni przeciwnicy. Z Włochami i Niemcami mieliśmy zagrać w ostatnim czasie i pokazaliśmy, że możemy nawiązać walkę, choć spotkanie z Włochami było słabsze w naszym wykonaniu. Reprezentacja Anglii często spotyka nasz kraj na swojej drodze. Rosja jest wielką niewiadomą. Mieliśmy z nimi zagrać w Poznaniu, ale niestety mecz nie doszedł do skutku. Niezależnie którą z drużyn wylosujemy, to będzie fajne widowisko dla kibiców, bo przyjadą zawodnicy grający w świetnych klubach europejskich - opowiada Grzegorz Wojtkowiak.
Silne reprezentacje znajdują się nie tylko w dwóch pierwszych koszykach, ale także w trzecim i czwartym. - W trzecim koszyku prym wiedzie Portugalia na czele ze swoją gwiazdą Cristano Ronaldo, który jakby tu przyjechał zrobiłby furorę i ściągnął wielu kibiców. Z kolei koszyk czwarty to przede wszystkim Francja, z którą również graliśmy i nie odstawaliśmy zbyt mocno - mówi obrońca Lecha.
Jak widać Polacy mogą zmierzyć się z silnymi rywalami. Wojtkowiak wierzy jednak, że uda się osiągnąć dobre rezultaty i wyjść z grupy niezależnie od wyników losowania. - Możemy wylosować drużyny bardzo mocne, ale jesteśmy wstanie z nimi powalczyć. Żadna z reprezentacji nie jest przypadkowa. Jest to wielki turniej i wystąpią na nim tylko drużyny potrafiące grać w piłkę - zakończył "Dyzio".
