Czwartek w La Liga: Benzema zamiast Higuaina na Barcę, Guardiola koszmarem Realu, kolejne mecze Pucharu Króla

Jedną z głównych zagadek przed Gran Derbi jest to, kogo na szpicy postawi Jose Mourinho. Przeciwko Ajaxowi Amsterdam przedwcześnie boisko opuścił Karim Benzema i to on jest faworytem prasy. Jako trener Josep Guardiola w lidze z Realem grał 6-krotnie. Pięć razy wygrał i raz zremisował! Ponadto swoje mecze w Pucharze Króla rozegrają ekipy Atletico Madryt i Athletic Bilbao, Jose Mourinho studzi nastroje po kolejnym zwycięstwie, a Sevilla wciąż liczy na pozyskanie Giovanniego dos Santosa.

Benzema czy Higuain na Gran Derbi?

W środowym spotkaniu z Ajaxem Amsterdam Jose Mourinho w pierwszej jedenastce postawił na Gonzalo Higuaina i Karima Benzemę. Przeciwko Barcelonie od pierwszej minuty zagra tylko jeden z nich. - W sobotę zagramy z Cristiano, Di Marią i Benzemą albo Higuainem - przyznał portugalski trener po ostatnim ligowym boju ze Sportingiem Gijon.

Z Asturyjczykami w pierwszej jedenastce wybiegł Argentyńczyk, który jednak w Lidze Mistrzów zagrał do końca. Z kolei Francuz został zmieniony już w 53. minucie. Prasa sugeruje, że Mou chciał dać więcej odpoczynku Benzemie przed kluczowym meczem w lidze.

- Nie wiem kto zagra. Decyzja nie należy do mnie. Jestem zadowolony, że mogę pomóc ekipie i teraz muszę odpocząć i pomyśleć o kolejnym spotkaniu - przyznał po ostatnim meczu Higuain.

Obaj w tym sezonie nie grzeszą skutecznością, Argentyńczyk we wszystkich rozgrywkach strzelił już 14 bramek, a jego kolega z ataku o dwie mniej.

Guardiola koszmarem Realu

Fani Realu Madryt drżą przed Josepem Guardiolą i jego taktykami na mecze z Realem Madryt. W rozgrywkach Primera Division Katalończyk poprowadził swoją ekipę do pięciu zwycięstw i jednego remisu! Bilans bramkowy zdecydowanie dla Barcy - 17:3.

Ponadto Guardiola opiekował się Barcą przeciwko Realowi 2-krotnie w Superpucharze Hiszpanii i Lidze Mistrzów oraz raz w Pucharze Króla, gdzie poniósł jedyną porażkę. Łączny bilans bramkowy to 25:9.

Gran Derbi z Josepem Guardiolą na ławce trenerskiej:

13.12.2008, FC Barcelona - Real Madryt 2:0 (Primera Division)

02.05.2009, Real Madryt - FC Barcelona 2:6 (PD)

29.11.2009, FC Barcelona - Real Madryt 1:0 (PD)

10.04.2010, Real Madryt - FC Barcelona 0:2 (PD)

29.11.2010, FC Barcelona - Real Madryt 5:0 (PD)

16.04.2011, Real Madryt - FC Barcelona 1:1 (PD)

20.04.2011, FC Barcelona - Real Madryt 0:1 po dogrywce (Puchar Króla)

27.04.2011, Real Madryt - FC Barcelona 0:2 (Liga Mistrzów)

03.05.2011, FC Barcelona - Real Madryt 1:1 (LM)

14.08.2011, Real Madryt - FC Barcelona 2:2 (Superpuchar Hiszpanii)

17.08.2011, FC Barcelona - Real Madryt 3:2 (Superpuchar Hiszpanii)

CZYTAJ TAKŻE:

Bakero o Gran Derbi: Barcelona nudzi Polskę <-

Mourinho nie "podpala" się po ostatniej wygranej

Piętnaste kolejne zwycięstwo we wszystkich rozgrywkach odnieśli piłkarze Realu Madryt. Królewscy pokonali 3:0 Ajax Amsterdam.

- Jeśli mnie pamięć nie myli w poprzednim sezonie również wygraliśmy z Ajaxem, a dwa dni później przegraliśmy z Barceloną. Piłka to pudełko niespodzianek i nigdy nic nie wiesz. Faktem jest, że ekipa jest stabilniejsza, zwarta i lepsza aniżeli przed rokiem - zaznaczył Portugalczyk.

Kolejne mecze Pucharu Króla

W czwartek zostaną rozegrane dwa pierwsze mecze 1/16 Pucharu Króla. W związku z przyszłotygodniowymi występami w Lidze Europejskiej już teraz na boisko wyjdą piłkarze Atletico Madryt i Athletic Bilbao. Przypomnijmy, że na początku listopada FC Barcelona pokonała na wyjeździe L'Hospitalet 1:0.

Na starcie z Albacete trener Los Colchoneros zostawił w Madrycie największe gwiazdy z Radamelem Falcao, Diego Ribasem i Ardą Turanem na czele. Co ciekawe, w pierwszej jedenastce powinien się za to pojawić Jose Antonio Reyes, który jedną nogą jest już w Galatasaray Stambuł.

Czwartkowe pierwsze mecze 1/16 Pucharu Króla:

Albacete Balompie - Atletico Madryt, godz. 20:00

Real Oviedo - Athletic Bilbao, godz. 22:00

Pozostałe spotkania zostaną rozegrane 13 grudnia, natomiast rewanże 20-22 grudnia.

Sevilla wciąż walczy o dos Santosa

Prezydent Sevilli jeszcze nie tak dawno zaprzeczył, jakoby jego klub sprowadził w zimie Giovanniego dos Santosa. Tymczasem Andaluzyjczycy mają powrócić do negocjacji z Tottenhamem i szykują 4 mln euro.

Dyrektor sportowy klubu potwierdził, że sprowadzenie Meksykanina jest możliwe. Sam zawodnik rozegrał zaledwie 2 mecze w tym sezonie i również jest chętny na przeprowadzkę.

Kupno napastnika jest priorytetem dla Sevilli na zimowe okienko transferowe. Wśród kandydatów wymieniano już Jose Antonio Reyesa, Gorana Pandeva czy Alvaro Vazqueza. Pierwszy jest już jednak po słowie z Galatasaray, a pozostali są zbyt drodzy.

Van der Wiel chciałby grać w Valencii

Dyrektorzy techniczni Valencii i Ajaxu Amsterdam prowadzą zaawansowane rozmowy w sprawie transferu Gregory'ego Van der Wiela. Boczny obrońca ma ważny kontrakt do czerwca 2013 roku i nie zamierza go przedłużyć.

23-latkowi schlebia zainteresowanie ze strony Nietoperzy i chciałby spróbować swoich sił w Primera Division. Holendrzy liczą na zarobek rzędu 10 mln euro, jednak działacze Valencii już podjęli działania, aby zmniejszyć tę kwotę.

CZYTAJ WIĘCEJ O EL CLASICO:

Xavi pochwalił Real <-

Dekalog Mourinho przed El Clasico, Kaka czy Oezil? Guardiola bagatelizuje sobotnie starcie <-

Dwie niewiadome w składzie Barcy na El Clasico <-

Komentarze (0)