Czwartek w La Liga: Saviola powróci do Hiszpanii? Juventus powalczy o Higuaina w lecie

Igor Kubiak 29 Grudnia 2011, 21:43

Saviola w hiszpańskim beniaminku?

Według doniesień portalu Tablondeportivo.com Javier Saviola może w styczniu trafić na półroczne wypożyczenie do Granady. Ostatnio na spotkaniu Andaluzyjczyków z Levante pojawił się prezydent Benfiki Lizbona, Luis Filipe Vieira.

Tematem rozmów podobno nie było jedynie pozyskanie piłkarzy beniaminka przez Portugalczyków, ale również ewentualne wypożyczenie Argentyńczyka.

Saviola nie ma pewnego miejsca w składzie Benfiki Lizbona i z chęcią powróciłby na stare śmieci. 30-latek przywdziewał już barwy FC Barcelony, Realu Madryt i Sevilli.

Carvalho powrócił do treningów, Ramos na siłowni

W pierwszym noworocznym spotkaniu Realu Madryt będzie mógł wystąpić Ricardo Carvalho. Portugalczyk w ostatnich trzech miesiącach doznał dwóch kontuzji - najpierw pleców, a następnie więzadeł w prawym kolanie i dopiero w czwartek uczestniczył w treningu z resztą ekipy.

Z dala od kolegów na siłowni ćwiczył Sergio Ramos, który ma problemy z mięśniem w lewym udzie.

Juventus powalczy o Higuaina dopiero w czerwcu

Coraz bliżej zasilenia Juventusu jest Marco Borriello z AS Romy, przez co Gonzalo Higuain nie jest już priorytetem trenera Antonio Conte. Przynajmniej w tej chwili.

Według argentyńskiej prasy przed kolejnym sezonem dyrektor sportowy Starej Damy chce stworzyć europejską potęgę, a jedną z gwiazd ma być właśnie napastnik Realu Madryt. Higuain zagrał w 15 z 16 ligowych spotkań, w których zdobył aż 12 bramek. We Włoszech podkreślają jednak, że najważniejsze spotkania Higuain rozpoczynał z ławki rezerwowych.

Porozumienie na linii Reyes - Sevilla

Wciąż nieznana jest przyszłość Jose Antonio Reyesa. Skrzydłowy Atletico Madryt jedną nogą był już poza klubem, jednak trenerem Los Colchoneros został Diego Simeone, który zamierza sprawdzić umiejętności Hiszpana.

Tymczasem piłkarz doszedł już do słownego porozumienia z Sevillą. Na Sanchez Pizjuan miałby podpisać 4-letni kontrakt. Takiego rozwoju wydarzeń nie oczekują stołeczni kibice, którzy na pierwszym treningu swoich pupili krzyczeli "Reyes nie odchodź".

Alves wierzy w mistrzostwo i przybycie Neymara

- Nie oczekujemy wiele od Realu Madryt, wszystko za co nas chwalą, ich boli - przyznał Dani Alves. - W lidze jesteśmy za nimi, ale zapewne będą tracić punkty, dzięki czemu zdobędziemy mistrzostwo - dodał brazylijski defensor.

Gracz Barcelony wypowiedział się również na temat Neymara, który jest łączony z przeprowadzką na Camp Nou: - To najlepszy czas Neymara, nie wiemy jak będzie za dwa lata. Więc mam nadzieję, że trafi do nas najszybciej jak to możliwe.

Fernandes w Realu? Negocjacje od stycznia

- Mieliśmy oficjalną ofertę od CSKA, zainteresowanie ze strony włoskiego klubu i propozycję Realu Madryt. W listopadzie na meczu przeciwko Fluminense był ich przedstawiciel. W styczniu ponownie ich wysłuchamy. Jedynie CSKA chciało zapłacić 12 mln euro i odrzuciliśmy to. Jeśli chodzi o cenę, to należy usiąść i porozmawiać - przyznał na temat Matiasa Fernadesa dyrektor sportowy Gremio Porto Alegre, Paulo Pelaipe.

Młody boczny obrońca znajduje się na czele listy Jose Mourinho, który szuka piłkarza na prawą stronę linii defensywnej.

Neymar poczuł się jak Ronaldo

Czyżby brazylijscy kibice chcieli zapobiec transferowi Neymara do FC Barcelony? Na ostatnim charytatywnym meczu w Kraju Kawy, 19-letni napastnik, kiedy był przy piłce, słyszał okrzyki "Messi, Messi". Taki sam los spotykał już... Cristiano Ronaldo.

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)