Włochy: Glik w najlepszej jedenastce cudzoziemców, zostawił w tyle Salamona i Augustyna

Odkąd Kamil Glik przeniósł się z Serie A do Serie B i przestał otrzymywać powołania od Franciszka Smudy do reprezentacji, został nieco zapomniany przez polskie media. Tymczasem 23-latek w Torino FC radzi sobie bardzo, bardzo dobrze.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Kamil Glik rozegrał w tym sezonie 12 spotkań w Serie B. W każdym z nich wychodził w podstawowym składzie Torino. Zaliczył jedną asystę. Polak przeważnie partneruje na środku obrony reprezentantowi Włoch, Angelo Ogbonnie. Drużyna byłego piłkarza Piasta Gliwice po rozegraniu 20 kolejek prowadzi w tabeli i jest na dobrej drodze, by awansować do ekstraklasy.

Portal seriebnews.com nominował Glika do najlepszej jedenastki obcokrajowców występujących w Serie B. "Potwierdził wysoką jakość z trudnego dla jego poprzedniego klubu, Bari, sezonu. Jest świetny fizycznie i bardzo szybki. Ma przed sobą znakomite perspektywy" - uzasadniono wybór reprezentanta Polski. Poza zestawieniem znaleźli się Błażej Augustyn (16 występów i gol dla Vicenzy) oraz Bartosz Salamon (18 występów i dwa gole dla Brescii), który jest o krok od transferu za 4 mln euro do Sportingu Lizbona.

Glik znalazł się w opublikowanej pod koniec grudnia 30-osobowej szerokiej kadrze na EURO 2012. Jednak środkowy obrońca po raz ostatni powołanie otrzymał na wrześniowe mecze z Meksykiem i Niemcami. Wyższe notowania mają obecnie Arkadiusz Głowacki, Damien Perquis i Marcin Wasilewski.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×