W Koronie nie dostają pieniędzy!

Po wycofaniu się ze sponsorowania firmy Kolporter, budżet kieleckiego klubu zmniejszył się prawie dwukrotnie. Teraz widać tego pierwsze oznaki. Zawodnicy Korony od trzech tygodni czekają na pieniądze jakie zalega im klub. W lipcu, każdy z ekipy trenera Gąsiora dostał zaledwie niecałe 900 złotych netto.

W tym artykule dowiesz się o:

- Wygląda na to, że jeśli nie przywrócą nas do ekstraklasy, do Kielc może zawitać bieda. Za rządów Krzysztofa Klickiego jakiekolwiek opóźnienia w wypłatach były nie do pomyślenia - mówią na łamach Przeglądu Sportowego zawodnicy Korony. Tamte czasy już jednak minęły, holding Kolporter definitywnie zerwał swoje związki z piłkarzami, a głównym sponsorem klubu ma być miasto, które wykupi od Krzysztofa Klickiego akcje Korony.

Z kasy miejskiej, do końca tego roku, Korona dostać ma 2 miliony złotych. W roku 2009 kwota ta zostać zwiększona dwukrotnie. Problemem jest jednak szereg procedur, bez których gmina Kielce nie może formalnie przejąć klubu, a te potrwać mogą nawet kilka miesięcy...

Do tej pory piłkarze z Kielc muszą się liczyć z takimi opóźnieniami, chociaż jak zapewnia Prezes Korony Adam Żak jest to sytuacja wyjątkowa, a zaległości mają być uregulowane w najbliższych dniach.

Komentarze (0)