Flota pewnie wygrywa w sparingu

Na bocznym boisku Stadionu Ludowego w Sosnowcu świnoujska Flota pewnie pokonała występujące ligę niżej Zagłębie Sosnowiec 4:1. Dla podopiecznych Krzysztofa Pawlaka był to już ostatni mecz kontrolny podczas obozu przygotowawczego

Przy słonecznej i chłodnej aurze w Sosnowcu Flota zmierzyła się z tamtejszym Zagłębiem. Pierwszą bramkę zdobył w 8. minucie Tomasz Ostalczyk, który doskonale wykorzystał podanie byłego zawodnika Zagłębia Krzysztofa Bodzionego. W szykach obronnych gospodarzy przewijało się sporo prostych błędów. Taka gra w defensywie odbiła się na poczynaniach całego zespołu.

W drugiej części spotkania garstka zgromadzonych kibiców mogła obejrzeć więcej bramek i składnych akcji. Jednak większości w wykonaniu świnoujścian. Na 2:0 w 59. minucie podwyższył Kameruńczyk Solomon Mawo, który strzałem po ziemi z ostrego kąta pokonał wychodzącego z bramki Mateusza Wieczorka. Pięć minut później na listę strzelców wpisał się Piotr Zieliński. Nie była to jednak bramka kontaktowa, a samobójcza, która dała już trzybramkowe prowadzenie przyjezdnym. Nie minęło więcej niż pięć minut, a biało-niebiescy prowadzili już 4:0. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Bodziony, lot piłki przedłużył Piotr Kieruzel, a całą akcje celnym strzałem zakończył Daniel Chyła.

W 76. minucie gospodarze sobotniego pojedynku doczekali się trafienie honorowego. Przed polem karnym faulowany został Rafał Jankowski, który chwilę później w odpowiedzi trafił z rzutu wolnego. Piłka powędrowała obok muru i wpadła do bramki zaskoczonego tym obrotem spraw Alana Wesołowskiego. - Jestem zadowolony przynajmniej z tego, że zdobyliśmy bramkę - przyznał po meczu trener Zagłębia Jerzy Wyrobek.

Więcej goli w tym meczu już nie padło, a wynik odzwierciedlał przebieg gry. Flota była zespołem dominującym, a Zagłębie straciło bramki po prostych błędach. W zespole gospodarzy testowani byli m.in. były zawodnik Floty Mateusz Stąporski oraz obrońca z zespołu Młodej Ekstraklasy Podbeskidzia Łukasz Wawrzyniak. Przez pełne 90 minut zagrał również Krzysztof Zaremba, który w najbliższym czasie ma podpisać kontrakt z drugoligowcem.

Po tym meczu Wyspiarze wracają do Świnoujścia, gdzie w środę zmierzą się z Bałtykiem Koszalin. Natomiast Zagłębiacy podejmować będą zespół Górnika Wesoła.

Zagłębie Sosnowiec - Flota Świnoujście 1:4 (0:1)
0:1 - Tomasz Ostalczyk 8'
0:2 - Solomon Mawo 59'
0:3 - Piotr Zieliński 64' (s.)
0:4 - Daniel Chyła 69'
1:4 - Rafał Jankowski 76'

Składy:

Zagłębie Sosnowiec: Marcin Suchański (46 Mateusz Wieczorek) - 19. Sławomir Jarczyk, 20. Wojciech Białek, 9. Adrian Marek (46, 25. Mateusz Sroka), 2. Łukasz Wawrzyniak - 15. Mateusz Stąporski (62, 6. Mateusz Gleń), 29. Piotr Zieliński, 5. Marcin Lachowski, 14. Arkadiusz Mróz (46, 3. Artur Karpowicz) - 11. Rafał Jankowski, 7. Krzysztof Zaremba.

Flota Świnoujście
: Alan Wesołowski - 14. Patryk Fryc (46, 21. Bartosz Śpiączka), 5. Ivan Udarević (46, 13. Mateusz Broź), 4. Piotr Kieruzel, 3. Radosław Jasiński (87, 2. Patryk Paczuk) - 19. Tomasz Ostalczyk (46, 9. Christian Nnamani), 8. Marek Niewiada, 15. Krzysztof Bodziony (84, 7. Sebastian Kwiatkowski), 15. Daniel Chyła - 22. Koba Szalamberidze (46, 16. Solomon Mawo), 20. Weselin Marczew (46, 17. Ensar Arifović).

Komentarze (1)
avatar
Stefanek
29.01.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciekawe czy Solomon Mawo podpisze kontrakt z Flotą, może będzie to wzmocnienie na miarę wcześniejszych napastników czarnoskórych, którzy przez Flotę przechodzili, czyli np. Nwaogu. Chłopak przy Czytaj całość