Poniedziałek w La Liga: 5 powodów, by wierzyć w Barcę, zobacz faul Isco (wideo)

Oficjalna strona FC Barcelony podała pięć powodów, które wciąż pozwalają wierzyć w zdobycie mistrzostwa. 7-punktowa przewaga nie mówi również wiele Jose Mourinho, a walkę zapowiada drugi golkiper Blaugrany. W niedzielnych meczach sędziowie aż 4-krotnie wyjmowali czerwone kartki. Zobacz za co otrzymał ją Isco z Malagi.

Siedem punktów robi różnicę?

Właśnie tyle punktów w poprzednich 20. ligowych meczach stracił Real Madryt. Dodatkowo Królewscy grają już tylko na dwóch frontach, podczas gdy FC Barcelonę czekają w lutym dodatkowe dwa meczu Pucharu Króla z silną Valencią. Nie należy zapominać, że aktualni mistrzowie mają za sobą również udział w Klubowych Mistrzostwach Świata.

Do końca pozostało 18 kolejek, podczas których Blancos zagrają na wyjeździe m.in. z Villarreal, Osasuną, Atletico i właśnie Barceloną. Tymczasem graczy Josepa Guardioli czekają ciężkie mecze na boiskach Sevilli, Osasuny oraz Atletico.

- Siedem punktów? One mówią wiele dla mediów, ale nie dla mnie. Ci sami, którzy starają się stworzyć konflikt w klubie, teraz przypisują Realowi mistrzostwo. Ja pozostaję spokojny i jestem przygotowany na wszystko - na dobre i złe rzeczy - zapewnił Jose Mourinho.

- Nie zamierzamy niczego odrzucać. Chcemy walczyć w trzech rozgrywkach, ta ekipa zademonstrowała już, że nagle możemy wszystko zmienić - zaznaczył rezerwowy golkiper, Jose Manuel Pinto.

Tymczasem na oficjalnej stronie Barcelony można przeczytać o pięciu powodach, które pozwalają wierzyć w wielki powrót Blaugrany. Ekipa w przeciągu 3,5 roku wygrała 13 z 16. rozgrywek, w których uczestniczyła, ma niesamowitą formę na Camp Nou (9 zwycięstw, 1 remis, bilans bramkowy 43:2). Ponadto gracze Guardioli wciąż mogą wyrównać rekord wyjazdowych zwycięstw w jednym sezonie, warunek - wygrana w pozostałych 9 meczach.

Niedługo do zdrowia powróci Andres Iniesta i Pedro, a jeszcze w tym sezonie zagrają David Villa i Ibrahim Afellay. Dodatkowo z Pucharu Narodów Afryki wkrótce przyleci Seydou Keita. Jako ostatni powód strona wymienia historię - już kilka razy FC Barcelona sięgała po mistrzostwo, które wydawało się nie do zdobycia (lata 1992-1994).

Coutinho wypożyczony do Espanyolu

Inter Mediolan zdecydował się na półroczne wypożyczenie Philippe Coutinho do Espanyolu Barcelona. Brazylijczyk może grać zarówno na pozycji ofensywnego pomocnika, jak i napastnika.

Los Pericos od jakiegoś czasu szukali nowego atakującego po tym jak kontuzji doznali Alvaro Vazquez i Sergio Garcia. Piłkarz będzie mógł zadebiutować w przyszłą sobotę w wyjazdowym meczu z Athletic Bilbao.

Spekulacje transferowe: Mariga w Parmie, Joel o krok od Rayo, Rubin chciał Verdu

W ciągu najbliższych godzin na wypożyczenie do Rayo Vallecano powinien trafić trzeci golkiper Atletico Madryt, Joel. Ostateczna decyzja należy do trenera, Diego Simeone. W styczniu z Vicente Calderon do beniaminka trafili już Jorge Pulido i Diego Costa.

Betis Sevilla i Celtic Glasgow są w trakcie negocjacji przenosin na Wyspy Jorge Moliny. Według agenta napastnika, Los Verdiblancos zgodzą się na sprzedaż 29-latka za dobrą kwotę, gdyż 400 tysięcy euro z transferu ma otrzymać jego były klub, Elche.

Wielką chęć na zatrudnienie Joana Verdu wykazywali włodarze Rubina Kazań. Espanyol Barcelona jednak nie ma najmniejszego zamiaru sprzedawać 28-letniego pomocnika, który zagrał w tym sezonie w 19. meczach i strzelił 3 bramki.

Tymczasem oficjalnie piłkarzem Parmy został McDonald Mariga. Kenijczyk w ciągu pięciu miesięcy wypożyczenia nie przekonał do siebie włodarzy Realu Sociedad. 24-latek po zakończeniu sezonu ma powrócić do Interu Mediolan.

Topal wyszedł ze szpitala, Ruben kontuzjowany

W niedzielnym spotkaniu Racingu Santander z Valencią z powodu utraty przytomności do szpitala został przewieziony Mehmet Topal. Turek zderzył się głową z Pepe Diopem, ale w poniedziałkowy ranek powrócił do drużyny.

Tymczasem na dwa tygodnie od futbolu odpocznie Marco Ruben, który w meczu z FC Barceloną doznał kontuzji barku. To wielki problem dla trenera Jose Francisco Moliny, gdyż kontuzję leczy inny atakujący - Giuseppe Rossi, a o krok od odejścia jest Nilmar. W tej sytuacji jedynym napastnikiem w zespole Żółtych Łodzi Podwodnych jest Joselu, który sezon rozpoczął w drugiej drużynie.

Tymczasem w ostatnim niedzielnym wejściu brutalnie w Alvaro Negredo wszedł Isco, który od razu otrzymał czerwoną kartkę. Napastnik Sevilli długo zwijał się z bólu, ale ostatecznie zdołał dokończyć mecz. Zobacz ten faul:

Źródło artykułu: