Marcin Cabaj nie będzie grał w Viborg FF

Marcin Cabaj przebywał ostatnio na testach w Viborg FF. 32-letni golkiper przeszedł je pomyślnie i duński drugoligowiec chciał go zatrudnić, ale "Wąski" nie porozumiał się z klubem w sprawie warunków kontraktowych i wrócił do Polski.

Cabaj jest wolnym zawodnikiem po tym, jak na początku stycznia rozwiązał kontrakt z Hapoelem Beer Szewa. Bramkarz opuścił Izrael ze względów bezpieczeństwa - Beer Szewa leży 50 km od Strefy Gazy i wychowanek Wandy Kraków mógł z bliska przekonać się, czym jest konflikt izraelsko-palestyński.

Po powrocie do Polski trenował przez kilka dni z I-ligową Polonią Bytom, a następnie wyjechał do Danii. Wiele wskazuje na to, że zwiąże się umową właśnie z bytomskim klubem.

Komentarze (3)
rico-kaboom
2.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cabaja trzeba sprzedawać bez testów. Przecież jak trenerzy klubu zobaczą na jednym, drugim treningu co on wyczynia, to go przecież nikt nie kupi. Niech wraca do Polski, bo liga będzie ciekawsza Czytaj całość
avatar
Boss
2.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Swego czasu zapowiadał się bardzo fajnie, niestety wygląda na to że sodówa uderzyła do głowy, a w dodatku jest on słaby psychicznie. W Danii nie jest tak jak u nas, żeby byłe skórokopowi płacić Czytaj całość
avatar
Amadeusz
2.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chciało się zrobić ogromną karierę :D Oj Cabaj Cabaj, chyba się na Tobie poznali i zobaczyli kompilację z youtuba, jakie szmaty potrafisz wpuszczać hahaaha