WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Piłka nożna
  3. Grzegorz Lato
  4. Lato proponuje: Niech Boruc zadzwoni do Smudy

Lato proponuje: Niech Boruc zadzwoni do Smudy

Numerem jeden w bramce reprezentacji Polski jest Wojciech Szczęsny, ale rezerwowego golkipera jeszcze nie mamy. Tę rolę mógłby pełnić Artur Boruc, ale jego w kadrze nie widzi Smuda po tym, jak piłkarz nazwał go "Dyzmą". Grzegorz Lato proponuje rozwiązanie tego konfliktu.
Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

- Ja nie będę interweniował, jeśli chodzi o Boruca. Decyzja należy wyłącznie do Smudy. Mam do niego pełne zaufanie. Czy nie brakuje mi Artura? Pierwszy krok należy do niego. Żeby on chciał skontaktować się z trenerem i wiadomo, za co wyleciał z kadry. To nigdy nie byli grzeczni chłopcy – i on, i Franek. Zawsze były jakieś zawirowania, czy wyskoki w lewo czy prawo. Ja proponuje jednak telefon Borucowi, żeby spotkali się przy kawie i spokojnie porozmawiali - powiedział szef PZPN w rozmowie z Telewizją Polską.

Tymczasem kilka dni temu na łamach włoskich mediów Boruc zapewnił, że chciałby wrócić do kadry. - Zawsze jestem otwarty na grę w kadrze, ale selekcjoner ze mną skończył. Nie mam jednak zamiaru zbyt dużo o tym gadać. Po prostu każdego dnia ciężko pracuję i pozostaję otwarty na propozycje. To wszystko, co mogę powiedzieć - wyjaśnił bramkarz Fiorentiny.

Źródło: fakt.pl

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Skomentuj 21
Zgłoś błąd
fakt.pl
Polecane
Komentarze (21)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • unvoid Zgłoś komentarz
    A jak ja zadzwonię to zagram ? Niech robi co chcę ale jak Szczęsny z złapie kontuzje przed ostatnim meczem to osobiście pojadę po dyzme z taczką
    0 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • joker Zgłoś komentarz
      To Smuda powołuje kadrę czy Boruc? Skoro jest selekcjonerem reprezentacji Polski powinien porzucić na bok wszelkie niezgody i powoływać tylko i wyłącznie NAJLEPSZYCH piłkarzy. Jeśli nie
      Czytaj całość
      jest w stanie tego zrobić to wypad. A skoro już jesteśmy przy propronacjach ja prorponuje Lacie: odejdź pan wstydu oszczędź!
      0 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • Bandit Baracuda Zgłoś komentarz
        Głupotą byłoby nie dać Borucowi drugiej szansy. Trzeba brać pod uwagę dobro ogółu. Smuda chce pokazać, że to on rządzi. Nie wiem czy dobrym rozwiązaniem jest, aby zawodnik dzwonił
        Czytaj całość
        do selekcjonera. Trener powinien powiedzieć -"otrzymujesz ode mnie ostatnią szansę-albo ją wykorzystasz,albo nie". A Lato niech się może w ogóle nie miesza, bo jego gadki o tym jak to chłopcy są niegrzeczni są przezabawne. Najpierw niech popatrzy na działaczy i PZPnowców, którzy w samolotach latają jak samoloty:)
        0 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        • jerrypl Zgłoś komentarz
          Jak dla mnie o wiele bardziej potrzebny zawodnik to Żewłakow, jego Smuda bóg wie za co skreślił, bo z Borucem zawsze były problemy wychowawcze + głupie szczekanie w mediach na Smudę
          Czytaj całość
          (niezależnie czy miał rację czy nie, piłkarz nie może niszczyć autorytetu trenera)
          0 Odpowiedz
          Pokaż odpowiedzi
          • Remle Zgłoś komentarz
            założę się, że Artur nie ma numeru telefonu do Franka Dyzmy. Byłoby super gdyby się dogadali. I nie ważne, że jest Szczęsny. Mieć dwóch bramkarzy dobrej klasy na euro do byłoby
            Czytaj całość
            już coś. Do tego Kuba, Lewy, Piszczek i mamy już czterech. A reszta niech nic nie psuje ;)
            0 Odpowiedz
            Pokaż odpowiedzi
            • Michał Szydlik Zgłoś komentarz
              Na chwilę obecną Wojtek nr 1, nawet jeśli Boruc wróci do kadry. A i w ogóle za co ma niby Smuda przepraszać Boruca? "Sory Boruc mój mistrzu, że Cię odsunąłem od kadry, bo za cwany
              Czytaj całość
              byłeś i chciałeś pokazać kto tu rządzi"? :)
              0 Odpowiedz
              Pokaż odpowiedzi
              • Jab Zgłoś komentarz
                Człowieku pomyliłeś reprezentację Polski z reprezentacją kleryków!W reprezentacji Polski mają grać najlepsi a nie święci!
                0 Odpowiedz
                Pokaż odpowiedzi
                • Liverpoolczyk Zgłoś komentarz
                  A kto to ten Boruc? Ten co się rozwodzi z żoną, bije, pije? On ma reprezentować Polskę podczas Euro? On powinnien być wzorem dla dzieciaków. Miał swoje 5 minut i sam sobie winny.
                  Czytaj całość
                  Szczęsny jest niekwestiowanym nr 1 i ew rezerwowym powinien być bardziej doświadczony bramkarz np Dudek, tylko szkoda że zakończył karierę.
                  2 Odpowiedz
                  Pokaż odpowiedzi
                  • Jab Zgłoś komentarz
                    Zastanawiam się dlaczego wszyscy z góry zakładają na pół roku przed imprezą że Boruc powinien być drugim bramkarzem.O tym powinna zadecydować bezpośrednia rywalizacja na treningach ze
                    Czytaj całość
                    Szczęsnym,bo przecież to nie wybory miss mokrego podkoszulka gdzie decydują walory zewnętrzne!
                    0 Odpowiedz
                    Pokaż odpowiedzi
                    • Sawczenkos Zgłoś komentarz
                      To jeszcze Boruc ma gdzieś dzwonić i kogoś przepraszać? To Smuda tam powinien pojechać na wycieczkę i prosić Artura, żeby wrócił do kadry, bo mu się cała motywacja w kadrze sypie i
                      Czytaj całość
                      żadnego chłopa z jajami nie ma. A Boruc powinien być pierwszym bramkarzem, bo z całym szacunkiem dla Wojtka, ale on to jeszcze młody jest, a kogoś takiego jak Boruc tej kadrze po prostu trzeba. Artur już nie raz pokazał, że jest wybitnym bramkarzem i powinien być jedyną w kadrze. Boruc, Szczęsny i do tego ktoś z polskiej ligi, na przykład Pawłowski, albo ewentualnie Tytoń jak zacznie grać. Nie wygłupiajmy się z żadnymi Fabiańskimi czy Kuszczakami.
                      0 Odpowiedz
                      Pokaż odpowiedzi
                      • rico-kaboom Zgłoś komentarz
                        On by się nie musiał godzić na rolę rezerwowego z prostego powodu...Artur jest aktualnie od Szczęsnego lepszy i to Arsenalczyk musiałby walczyć o grę. Oczywiście tak byłoby gdyby
                        Czytaj całość
                        selekcjonerem naszej kadry był jakiś gość znający się na piłce i chcący dobrze dla reprezentacji. Smuda nawet jakby się przeprosił z Borucem, to pewnie uznałby że jest słaby i zrobiłby go 3 bramkarzem.
                        0 Odpowiedz
                        Pokaż odpowiedzi
                        • Michał Szydlik Zgłoś komentarz
                          Jeśli Boruc podejdzie do sprawy poważnie, faktycznie zadzwoni i pogodzi się z rolą rezerwowego to czemu nie. Istnieje jednak ryzyko, że przy charakterze Borubara, on w roli drugiego może
                          Czytaj całość
                          być czymś w rodzaju bomby, która rozwali drużynę od środka. Peszko zadzwonił przeprosił, dostał drugą szansę. Smuda na pewno nie straci w oczach (u wielu już i tak nie ma co tracić) jeśli to piłkarz będzie zdeterminowany do powrotu.
                          0 Odpowiedz
                          Pokaż odpowiedzi
                          • Jose Mourinho Zgłoś komentarz
                            PZPN powinien iść śladem angielskiej federacji (FA). Lato powinien przywrócić do kadry Boruca, a nawet zrobić go kapitanem. Ciekawe, czy wtedy by się dogadali ze Smudą, czy trener by
                            Czytaj całość
                            zrezygnował jak Capello?
                            1 Odpowiedz
                            Pokaż odpowiedzi
                            Zobacz więcej komentarzy (1)
                            Franciszek Smuda Polska Reprezentacja Polski Serie A ACF Fiorentina Artur Boruc Piłka nożna Grzegorz Lato Piłka nożna we Włoszech
                            Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
                            ×
                            Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                            ×
                            Sport na ×
                            Milik bohaterem Juventusu