Sobiech: Nie chcę być nadzieją na przyszłość, tylko gościem gotowym do gry

Po sobotnich meczach Bundesligi nie było głośno o Polakach grających w Borussii Dortmund, a o Arturze Sobiechu, który w 90. minucie uratował Hannoverowi remis w starciu z Mainz.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski

Gol strzelony pięć minut po wejściu na boisko wcale nie oznacza, że Polak będzie teraz w grał w pierwszym składzie drużyny. - W klubie jest pięciu napastników, grać może tylko dwóch. O miejsce w składzie nie musi się martwić Mohammed Abddellaoue i trudno się temu dziwić. Strzela regularnie, kilka punktów już nam zapewnił. O drugie miejsce walczę z pozostałymi napastnikami. Jestem z nich najmłodszy. W klubie myślą o mnie jako zawodniku perspektywicznym, ale ja wcale nie chcę być tak traktowany. Nie chcę być nadzieją na przyszłość, tylko gościem gotowym do gry tu i teraz - powiedział Artur Sobiech w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Po meczu w Mainz Sobiech i Eugen Polanski spotkali się z selekcjonerem Franciszekiem Smudą. Obaj są bowiem kandydatami do gry na Euro 2012.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×