- Było to na szczęście tylko bardzo mocne stłuczenie biodra. W sobotę było o wiele gorzej, a w niedzielę już jest zdecydowanie lepiej. Mogę się zginać, mogę robić wiele rzeczy. Myślę, że dwa, trzy dni zajmie mi wyleczenie kontuzji, a we wtorek zaczynam normalnie trenować z drużyną - powiedział Szczot.
Źródło artykułu: