- Było to na szczęście tylko bardzo mocne stłuczenie biodra. W sobotę było o wiele gorzej, a w niedzielę już jest zdecydowanie lepiej. Mogę się zginać, mogę robić wiele rzeczy. Myślę, że dwa, trzy dni zajmie mi wyleczenie kontuzji, a we wtorek zaczynam normalnie trenować z drużyną - powiedział Szczot.
Niegroźna kontuzja Roberta Szczota
W sobotę podczas sparingu w starciu z jednym z zawodników Legii Warszawa Robert Szczot doznał stłuczenia biodra. Zawodnik, który wszedł na boisko w drugiej połowie, po kwadransie nabawił się kontuzji. Jak się okazało zupełnie niegroźnej. Robert wznowi treningi z drużyną normalnie we wtorek.