Fani Lecha jeszcze przed podpisaniem kontraktu z Jose Marii Bakero dawali do zrozumienia, że nie chcą Hiszpana w Poznaniu. Zarząd pozostał nieugięty i postanowił mu zaufać. Potem uczynił to jeszcze dwukrotnie: latem i zimą. Tym razem Jacek Rutkowski zaznaczył jednak, że jeżeli Lech zanotuje kilka wpadek, to przyzna się do błędu i zmieni szkoleniowca.
Czy jednak nie będzie za późno? Wiosnę Kolejorz rozpoczął od porażki z GKS-em Bełchatów i jeszcze bardziej skomplikował swoją sytuację w tabeli. Co jednak gorsze od klubu odwraca się coraz większa liczba fanów, którzy mają dość niezrozumiałych dla nich decyzji i samej osoby Bakero. Wizja gry Hiszpana ewidentnie się nie sprawdza i naprawdę znalezienie w tej chwili obrońców byłego gwiazdora Barcelony, to jak szukanie igły w stogu siana.
Wiele osób zimą nie kupiło karnetu na rundę wiosenną, ponieważ wiedzieli, że za kadencji Bakero Lech będzie mizerny. Pierwszy mecz to potwierdził. - Wypracowaliśmy zimą wiele rzeczy i drużyna powinna pokazać to na boisku - mówił przed meczem trener poznańskiej drużyny. Problem w tym, że gra nie różniła się ani trochę od tej z jesieni, co wyprowadza z równowagi kolejnych sympatyków.
Pod koniec meczu, jeszcze przy bezbramkowym remisie kibice zaczęli skandować: "Jak się skończy 0:0, to pójdziemy po Bakero". Chwilę później Dawid Nowak zapewnił GKS-owi trzy punkty, co już kompletnie rozzłościło kibiców. "Bakero! Co? Wypi***aj!" - można było usłyszeć z trybun oraz stające się już powoli standardową przyśpiewką "Chcemy trenera, a nie jakiegoś Bakera".
Właściciel klubu ma twardy orzech do zgryzienia. Z jednej strony niedawno okazał Hiszpanowi zaufanie, ale z każdą wpadką atmosfera wokół Lecha robi się coraz gorsza, co może prowadzić do spadku frekwencji i wpływów do klubowej kasy. - Zdajemy sobie sprawę, że gramy dla ludzi, którzy żyją piłką. Poznań potrzebuje sukcesów. Wiemy, że po raz kolejny zawiedliśmy. Musimy się odbić i wygrywać kolejne mecze - mówił po meczu Grzegorz Wojtkowiak, kapitan Kolejorza.
Bakero zniechęca kibiców do Lecha
Atmosfera wokół Lecha Poznań już od dawna nie jest najlepsza, a porażka z GKS-em Bełchatów dolała oliwy do ognia. Kibice po raz kolejny dali znać, że mają dość Jose Marii Bakero. Postać Hiszpana zraża do Kolejorza coraz większą liczbę kibiców.
Źródło artykułu: