Wielki hit w Monachium, trudne zadanie Borussii - przed 23. kolejką Bundesligi

Konrad Kostorz 24 Lutego 2012, 00:00

Na plan pierwszy wysuwa się klasyk na Allianz Arena. W rundzie jesiennej Bawarczycy rozbili Koenigsblauen. Wynik na to nie wskazuje (było 2:0 dla Bayernu po trafieniach Nilsa Petersena i Thomasa Muellera), ale Schalke nie miało zupełnie nic do powiedzenia w starciu z rozpędzoną jedenastką Juppa Heynckesa. Obecnie 22-krotni mistrzowie spisują się jednak słabiutko; zremisowali bezbramkowo we Freiburgu i ulegli FC Basel w Lidze Mistrzów. - Jestem przekonany, że wkrótce będziemy grać lepiej i znów zaczniemy wygrywać - przekonuje trener. - Całe szczęście, że wracamy przed własną publiczność - mówi Mario Gomez. Jednak Bayern u siebie wygrał z Schalke tylko raz w ostatnich 4 pojedynkach, a drużyna Huuba Stevensa spisuje się ostatnio na miarę oczekiwań. Jeśli Klaas Jan Huntelaar, który wraz z Gomezem prowadzi w klasyfikacji strzelców z 18 golami na koncie, i spółka zagrają tak jak przed tygodniem z Wolfsburgiem (4:0), faworyci znajdą się w opałach.

Borussia w 2012 roku kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa i jest na najlepszej drodze do obrony mistrzostwa Niemiec. Nastroje w teamie Juergena Kloppa są znakomite tym bardziej, że do zdrowia szybciej niż sądzono powrócił Shinji Kagawa. Gotowi są również Łukasz Piszczek, który nie odczuwa już skutków wstrząsu mózgu, oraz Robert Lewandowski, który uporał się z problemami mięśniowymi (od początku wystąpi również Jakub Błaszczykowski). "Lewy" pozostaje bez gola w Bundeslidze od 320 minut. Polak nie ukrywa, że cieszą go zwycięstwa BVB i asysta, którą zaliczył w meczu z Herthą, ale przyznaje, że stęsknił się za zdobywaniem bramek. W poprzednim sezonie dortmundczycy rozgromili H96 na Signal-Iduna Park 4:1, jednak z pewnością lepiej pamiętają rywalizację z AWD-Arena z września 2011 roku. Wówczas po golach Karima Haggui i Didiera Ya Konana w samej końcówce przegrali 1:2. - Tamten mecz przegraliśmy na własne życzenie. Tym niemniej faktem jest, że Hannover gra na bardzo wyrównanym, stabilnym poziomie. Mirko Slomka wykonuje świetną pracę - chwali rywali Klopp. Die Roten w czwartek awansowali do najlepszej "16" Ligi Europejskiej po bramce rozkręcającego się Mame Dioufa, a po raz ostatni schodzili z murawy pokonani w listopadzie! Na murawie zabraknie raczej zmagającego się z drobnym urazem mięśnia Artura Sobiecha.

Tak było jesienia: Hannover rzutem na taśmę pokonał 2:1 Borussię, a czerwoną kartkę w debiucie w Bundeslidze otrzymał Sobiech:

Derby Renu odbędą się na RheinEnergieStadion. W rundzie jesiennej sensacyjnie aż 4:1 prestiżową potyczkę wygrały Koziołki. Teraz trudno wyobrazić sobie podobny wynik, bo zespół Stale Solbakkena znajduje się w słabiutkiej formie i boryka się z problemami (nie zagrają zawieszeni za kartki Sławomir Peszko i Miso Brecko oraz kontuzjowani Ammar Jemal, Henrique Sereno i Armando Petit). Animuszu FC dodać może powrót do drużyny Lukasa Podolskiego. Mało jednak prawdopodobne, by reprezentant Niemiec stawił skutecznie czoła wyrównanej drużynie Aptekarzy. Po 12 latach do Bundesligi powraca Otto Rehhagel. Jeden z najsłynniejszych w historii niemiecki trener ma za zadanie utrzymać Herthę Berlin w najwyższej klasie rozgrywkowej i już na dzień dobry czeka go bój za "6 punktów". Stara Dama, która w 2012 roku nie zdobyła jeszcze nawet punktu, wybiera się do Augsburga. Do Wolfsburga zawita Srdjan Lakić, którego Felix Magath pozbył się w styczniu. Zarówno Wilki, jak i Wieśniaki muszą wygrać, jeśli chcą dalej liczyć się w walce o europejskie puchary.

Do interesującego z polskiego punktu widzenia pojedynku dojdzie w Moguncji. Naprzeciwko siebie staną Eugen Polanski oraz Ariel Borysiuk i Jakub Świerczok. Dwóch pierwszych zawodników znajdzie się w wyjściowej jedenastce, a 19-latek zasiądzie wśród rezerwowych. - Jeśli zagramy tak jak w drugiej połowie meczu z Gladbach, wszystko jest możliwe. Nie tracimy wiary w siebie, jedziemy do Mainz po 3 punkty. Triumf w derbach będzie dodatkowym zastrzykiem energii. Ten mecz przychodzi we właściwym czasie - zapowiada pomocnik FCK Pierre de Wit. Jesienią drużyna Marco Kurza pokonała Die Nullfuenfer 3:1. Tym razem żadne rozstrzygnięcie nie będzie zaskoczeniem.

TABELA BUNDESLIGI ->>>

Program 23. kolejki Bundesligi:

piątek, 24 lutego

Borussia Moenchengladbach - Hamburger SV, godz. 20.30

sobota, 25 lutego

FSV Mainz 05 - FC Kaiserslautern, godz. 15.30

FC Augsburg - Hertha Berlin, godz. 15.30

VfL Wolfsburg - 1899 Hoffenheim, godz. 15.30

VfB Stuttgart - SC Freiburg, godz. 15.30

FC Koeln - Bayer Leverkusen, godz. 15.30

Werder Brema - FC Nuernberg, godz. 18.30

niedziela, 26 lutego

Bayern Monachium - Schalke Gelsenkirchen, godz. 15.30

Borussia Dortmund - Hannover 96, godz. 17.30