Kibice K'lautern zachwyceni występem Borysiuka, Świerczok znów grał w rezerwach

W swoim piątym meczu w Bundeslidze Ariel Borysiuk wreszcie spisał się na miarę oczekiwań. W opinii fanów Czerwonych Diabłów był najlepszym spośród podopiecznych Marco Kurza. Na drugą szansę w Kaiserslautern wciąż czeka Jakub Świerczoka.

Ariel Borysiuk rozegrał w piątek 90 minut w pojedynku z VfB Stuttgart, który zakończył się remisem 0:0.

"Najlepszy zawodnik na boisku. Silny w pojedynkach indywidualnych, odważny, podawał w tempo i praktycznie nie popełnił żadnego błędu. Ten człowiek daje nadzieję" - komplementuje byłego zawodnika Legii jeden z kibiców FC Kaiserslautern na forum portalu transfermarkt.de, przyznając Borysiukowi najwyższą z możliwych ocen - "1".

Podobnych opinii wśród fanów jest więcej. Sympatycy Czerwonych Diabłów doceniają zasługi Polaka zwłaszcza w zadaniach defensywnych. "Nie miał żadnego złego podania, zachowywał spokój, a w ataku nie mógł się wykazać, bo musiał harować w obronie" - uważa inny kibic. "Jest niezbyt widoczny, ale bardzo ważny" - komentują fani i oceniają, że 21-latek wraz z bramkarzem Tobiasem Sippelem był bohaterem ich zespołu.

Z kolei Jakub Świerczok zamiast na Mercedes-Benz Arena zagrał w piątek na Fritz-Walter-Stadion w obecności 180 widzów w Lidze Regionalnej. Były napastnik Polonii Bytom wystąpił przez 75 minut przeciwko SC Verl (0:0). To już jego trzeci występ dla FC Kaiserslautern II.

Więcej o meczu Stuttgart - Kaiserslautern (wideo) ->>>

Źródło artykułu: