Rossi nie zrezygnuje
Klęska 0:5 z Juventusem Turyn sprawiła, że kibice zaczęli domagać się dymisji trenera Delio Rossiego, a także całego zarządu. Władze klubu starają się łagodzić sytuację. - Ostre protesty są spodziewane i my to akceptujemy - stwierdził menedżer zespołu Vincenzo Guerini.
- Delio Rossi jest rozczarowany, ale nie zrezygnuje, a Fiorentina nie ma zamiaru się go pozbywać, bo jest doświadczonym szkoleniowcem. Teraz wszyscy razem musimy ciężko pracować, żeby uratować sezon i uniknąć degradacji. To jest najważniejsze - dodał.
Kary od klubu może spodziewać się Alessio Cerci, który w 21. minucie za bezmyślne kopnięcie rywala otrzymał czerwoną kartkę i osłabił drużynę. - Zostaną podjęte odpowiednie kroki. Prezydent Andrea Della Valle był z nami od piątku i rozmawiał zarówno z zawodnikami, jak i z trenerem. Był pierwszym którego rozczarowała ta porażka - dodał Guerini w odpowiedzi na nieprzychylne słowa kierowane pod adresem Della Valle przez kibiców.
- Przepraszam wszystkich kibiców i całe miasto. Nie ma żadnego alibi dla tego, co się wydarzyło. Ta porażka bardzo boli. Kiedy graliśmy 11 na 11 stwarzaliśmy przynajmniej jakieś sytuacje. Teraz trzeba będzie wszystko przeanalizować. Być może w styczniu popełniliśmy jakiś błąd. Nie boję się spadku, jestem raczej wściekły i smutny - stwierdził Andrea Della Valle.
W przyszłym tygodniu Violę czeka bardzo trudne wyjazdowe spotkanie z Genoą, która również znalazła się w okolicach strefy spadkowej.
Juventus najlepszy w sezonie, Pirlo zadedykował wygraną Muambie
Bianconeri wygrali we Florencji najwyżej w sezonie, przełamując serię 4 remisów i zachowując szanse na scudetto. - Nie było łatwo przyjechać na mecz z Fiorentiną i wygrać po kilku niepowodzeniach. Zawodnicy pokazali jednak charakter i wiarę w swoje umiejętności. Powiedziałem podopiecznym, żeby skupili się wyłącznie na swojej grze, a nie na wynikach innych zespołów. Spisali się świetnie i był to prawdopodobnie nasz najlepszy występ w tym sezonie - powiedział Antonio Conte. Juventus wygrał z Violą najwyższej w historii - wcześniej, w 1995 roku triumfował 4:1.
- Zaczęliśmy dobrze i wyszliśmy na prowadzenie, ale trzeba przyznać, że czerwona kartka dla rywali dała nam dodatkową przewagę. Faworytem do mistrzostwa pozostaje Milan, ale my nie zamierzamy odpuszczać. Zwycięstwo dedykujemy Muambie, wszyscy się za niego modlimy - podsumował Andrea Pirlo, nawiązując do walczącego o życie piłkarza Boltonu, Fabrice'a Muamby.
Berlusconi obserwował mecz Milanu
Dość nieoczekiwanie na trybunach stadionu w Parmie pojawił się Silvio Berlusconi. - Nie byłem na wyjazdowym meczu Milanu od 5 lat - wyjaśnił były premier Włoch. Berlusconi przyniósł Rossonerim szczęście w postaci zwycięstwa 2:0 i zabrał głos na temat ćwierćfinału Ligi Mistrzów. - Nie jesteśmy zmartwieni i nie boimy się Leo Messiego. Wiemy, jak sobie z nim poradzić - odgraża się 75-latek.
Emanuelson coraz ważniejszy w Milanie?
Ojcem zwycięstwa na Tardini był Urby Emanuelson. Holender wywalczył rzut karny i zdobył drugiego gola. 25-latek poczyna sobie w Milanie coraz śmielej. - Emanuelson grał na prawej stronie i spisał się dobrze. Poza tym może występować w roli lewego obrońcy. Jest bardzo dobrze wyszkolony technicznie, popisuje się mądrymi podaniami. Do tego może grać na różnych pozycjach i to sprawia, że jest ważnym elementem drużyny - przekonuje Massimiliano Allegri.
Trener równocześnie przyznał, że liczy na powrót Kevina-Prince'a Boatenga. - Przed nam jeszcze mnóstwo spotkań i przyda nam się nieco świeżości. W rewanżowym półfinale Pucharu Włoch czeka nas bardzo trudne zadanie, bo musimy wygrać w Turynie - zauważa Allegri.
Kluczowy piłkarz Napoli nie zagra w Udine
Bez Ezequiela Lavezziego do meczu o awans do Ligi Mistrzów, jak rywalizację anonsuje trenera Walter Mazzarri, z Udinese przystąpią piłkarze SSC Napoli. Argentyńczyka w wyjściowej jedenastce powinien zastąpić Goran Pandev. Zagrać nie może również pomocnik Christian Maggio, a wśród gospodarzy zabraknie Maurizio Isli oraz Mehdiego Benatii.
Zamparini żałuje zwolnienia Rossiego
Delio Rossi w latach 2009-2011 trenował US Palermo. Po kilku słabszych wynikach został jednak zwolniony przez ekscentrycznego prezydenta Rosanero, Maurizio Zampariniego. - Wiele razy powtarzałem, że popełniłem błąd, podejmując decyzję o rozstaniu z Rossim, który był bardzo oddany zespołowi - przyznał. Nowym trenerem Palermo został wówczas Serse Cosmi. - Jego przygoda z naszym klubem nie zaczęła się najlepiej i wszyscy wiemy, jak się skończyła - przyznaje gorzko Zamparini.
Obecnie Cosmi osiąga coraz lepsze rezultaty z Lecce, podczas gdy Rossiemu nie wiedzie się we Florencji. Tymczasem Palermo prowadzi Bartolo Mutti i... niewykluczone, że wkrótce straci stanowisko po tym, jak Josip Ilicić i spółka przegrali trzy mecze z rzędu.