Łukasz Piszczek został oceniony przez Kicker po raz 107. począwszy od sezonu 2007/2008, gdy występował w Herthcie, i pierwszy raz zdarzyło się, by otrzymał najwyższą możliwą notę! Wcześniej udało mu się osiągnąć "1.5" (w meczu 23. kolejki z Hannoverem). 26-latek obrońca po raz 4. w tym sezonie znalazł się w najlepszej jedenastce kolejki. Piszczkowi nie udało się zostać piłkarzem kolejki. Tytuł ten trafił w ręce Shinjiego Kagawy.
Jedenastka 27. kolejki Bundesligi: Leno (Bayer) - Piszczek (Borussia), Badstuber (Bayern), Fuchs (Schalke) - Gundogan (Borussia) - Kagawa (Borussia), Raffael (Hertha), Kroos (Bayern) - Gomez (Bayern), Ramos (Hertha), Huntelaar (Schalke).
Zaskakująco nisko oceniony został Jakub Błaszczykowski, któremu żurnaliści Kickera przyznali "3.5". Pomimo zdobycia bramki na "3" zasłużył tylko Robert Lewandowski. Najsłabsi w BVB byli Roman Weidenfeller, Kevin Grosskreutz i Neven Subotić ("4"). Sławomir Peszko dostroił się do poziomu FC Koeln i otrzymał zaledwie "5". Równie słabe recenzje zebrał Lukas Podolski.
Dzięki rewelacyjnej nocie Piszczek zbliżył się do "Kuby" pod względem średniej ocen za cały sezon. Błaszczykowski wśród zawodników z pola jest 8. (2,83), a Piszczek 10. (2,87). "Lewy" zajmuje 17. pozycję (2,94).
Drużyna Eugena Polanskiego wyraźnie przegrała z Herthą, ale pomocnik reprezentacji Polski zasłużył na niezłą ocenę - "3.5". Lepsi od niego byli jedynie trzej zawodnicy Mainz. Furory ponownie nie zrobił Ariel Borysiuk, któremu przyznano "4". W K'lautern korzystniej wypadł jedynie Florian Dick. Jakub Świerczok (18 minut) i Sebastian Boenisch (12 minut) grali zbyt krótko, by zostać ocenionym.
Lewy dla mnie do końca nie prezentuje tak dobrej formy.