- Musieliśmy bardzo dużo biegać, Barca jest najlepsza na świecie w utrzymywaniu się przy piłce. Mieliśmy jednak swoje okazje do zdobycia gola, ale niestety nie udało się. Tym niemniej, wynik jest bardzo dobry. Jestem optymistą przed rewanżem. Graliśmy już w Barcelonie w tym sezonie i poszło nam dobrze - ocenił Zlatan Ibrahimović.
- Czy jestem szczęśliwy? Częściowo - skomentował prezydent klubu Silvio Berlusconi. - Byliśmy bardzo dobre zorganizowani w defensywie. Musimy być zadowoleni z tego wyniku. Niewiele jest takich meczów, w których Barcelona nie zdobywa gola. Rewanż będzie jednak bardzo trudny - stwierdził Massimiliano Allegri.
Jednym z bohaterów spotkania był boczny obrońca Luca Antonini. - Zagramy z takim samym zaangażowaniem i taką samą wiarą w rewanżu w Barcelonie. Będziemy musieli powtórzyć nasz środowy występ. Jesteśmy przekonani co do naszych umiejętności, a dodatkowo niektórzy piłkarze wrócą po kontuzjach - ocenił 29-latek.
- Barcelona rozpoczęła z ogromnym animuszem, ale było widać, że boi się Milanu. Nie mieliśmy szczęścia, ale Barca również. Zespół walczył, pokazał determinację. Podobał się zwłaszcza występ Luki Antoniniego - podsumował wiceprezydent Adriano Galliani. To, że zespół Pepa Guardioli będzie miał kłopoty w pojedynku z Milanem już przed pierwszym gwizdkiem przewidywałł pauzujący za kartki Mark van Bommel: - Barca jest najsilniejszą drużyną na świecie, ale się nas boi.
Clarence Seedorf uważa, że mistrzowie Włoch zachowali spore szanse na awans. - Bezbramkowy remis otwiera nam drzwi do awansu do kolejnej rundy. W rewanżu Barca będzie musiała grać o zwycięstwo, a nas będą satysfakcjonować 2 z 3 wyników. Każdy zespół, nawet Barcelona, ma słabe punkty, a włoskie drużyny wiedzą, jak się bronić - zapowiedział Holender.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
BARCA-MILAN 3:1