Wisła Kraków szuka wzmocnień na Śląsku

Trener Wisły Kraków, Michał Probierz rozpoczął poszukiwania zawodników do gry przy Reymonta w przyszłym sezonie. W środę szkoleniowiec Białej Gwiazdy oglądał mecze I ligi w Radzionkowie i Gliwicach.

Marcin Ziach
Marcin Ziach

Wisła Kraków znalazła się w finansowych tarapatach i jak donoszą władze krakowskiego klubu od przyszłego sezonu konieczne będą cięcia budżetowe. Budżet Białej Gwiazdy ma być uboższy nawet o 20 proc., zmienić ma też się polityka transferowa klubu. Były mistrz Polski zamierza stawiać na zawodników z Polski, zamiast za przepłacone często zaciągi przeciętnych zawodników z zagranicy.

Trener drużyny z Reymonta, Michał Probierz rozpoczął już poszukiwania nowych graczy dla swojego zespołu. Szuka nie tylko w ekipach rywali z boisk T-Mobile Ekstraklasy, ale także na jej zapleczu. W środę szkoleniowiec krakowian pojawił się na meczu Ruchu Radzionków z Pogonią Szczecin i Piasta Gliwice z Olimpią Elbląg. We wszystkich wspomnianych klubach nie brakuje młodych, perspektywicznych zawodników, którzy mogą latem trafić pod Wawel.

W ekipie Cidrów występuje zresztą Michał Nalepa, uzdolniony defensor krakowskiego klubu. - Nic o obecności trenera na trybunach nie wiedziałem - uśmiecha się w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl 19-latek. - Ze swojego występu nie mogę być zadowolony. Popełniłem kilka błędów, ale nie bez znaczenia był słaby stan boiska w Radzionkowie. Czeka mnie jeszcze dużo pracy, ale czuję, że z każdym miesiącem spędzonym w Ruchu staję się coraz lepszym piłkarzem. Decyzja o przeprowadzce do tego klubu była słusznym krokiem - dodaje Nalepa.

W ekipie z Narutowicza występuje jeszcze kilku obiecujących graczy jak Bartosz Kopacz, Sebastian Radzio, Krzysztof Danielewicz czy Idrissa Cissé, ale wszyscy ci zawodnicy są do Ruchu jedynie wypożyczeni z innych klubów.

Ciekawych zawodników nie brakuje także w ekipie walczącego o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej Piasta. Barwy gliwickiej drużyny reprezentuje prezentujący od lat równą i wysoką formę Tomasz Podgórski, uznawany za jedno z odkryć rozgrywek I ligi, Dariusz Trela czy młody defensor Mateusz Matras. Tego ostatniego na boisku jednak zabrakło z powodu urazu, którego nabawił się w meczu z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza.

Wyróżnia się także bramkostrzelny napastnik Wojciech Kędziora, który po zupełnie nieudanej przygodzie z KGHM Zagłębiem Lubin wrócił na Okrzei i z dwunastoma trafieniami na koncie jest współliderem klasyfikacji strzelców na boiskach zaplecza ekstraklasy wespół z Arkadiuszem Aleksandrem i Jakubem Świerczokiem.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×