W dotychczasowych spotkaniach z Nerazzurri Arturowi Borucowi nie wiodło się najlepiej (więcej TUTAJ). Tym razem Polaka czekało trudne zadanie, bo Inter Mediolan pod wodzą Andrei Stramaccioniego gra bardzo ofensywnie i w trzech meczach zdobył aż 9 goli.
Pierwsze 45 minut nie zachwyciło. Lekką przewagę mieli goście, ale Boruc musiał interweniować tylko raz - w 5. minucie po strzale Diego Forlana. U gospodarzy rzucała się w oczy nieobecność najlepszego strzelca Stevana Joveticia oraz odesłanego na ławkę za słabe występy Riccardo Montolivo.
Po przerwie Boruc nadal nie miał wiele pracy. Wyłapał tylko dośrodkowanie Maicona. Wymarzoną okazję do odniesienia zwycięstwa nie wykorzystali za to podopieczni Delio Rossiego. W 68. minucie po faulu Julio Cesara Viola otrzymała rzut karny, którego nie wykorzystał Adem Ljajić.
Polski golkiper pokazał klasę w 88. minucie, łapiąc groźny strzał Diego Milito. Wywalczony punkt pozwolił Fiorentinie oddalić się od strefy spadkowej na dystans 4 "oczek".
TABELA SERIE A ->>>
ACF Fiorentina - Inter Mediolan 0:0
Składy:
Fiorentina:
Boruc - Camporese, Natali, Nastasić - Cassani, Behrami (67' Salifu), Kharja, Lazzari, Pasqual - Cerci, Ljacić (72' Acosty).
Inter: Cesar - Maicon, Lucio, Chivu (81' Ranocchia), Zanetti (46' Nagatomo) - Cambiasso, Poli - Forlan (54' Sneijder), Alvarez, Zarate - Milito.