Środa w La Liga: Anży szykuje ofertę za Alvesa, początek transferowego szumu

Igor Kubiak 25 Kwietnia 2012, 18:57

Tydzień przerwy Pique

Po zderzeniu się z Victorem Valdesem noc w szpitalu musiał spędzić Gerard Pique. Środkowy defensor po badaniach powrócił już do domu i czeka go tydzień przerwy. Tym samym zabraknie go w najbliższym ligowym meczu z Rayo Vallecano.

Anży Machaczkała z lukratywną ofertą dla Alvesa

Według doniesień dziennika Marca Anży Machaczkała szykuje wielką propozycję dla Daniela Alvesa. Brazylijczyk znajduje się na celowniku kilku europejskich zespołów, ale Rosjanie mają zaproponować mu kontrakt nie do odrzucenia.

To nie pierwsze podchody tego klubu po prawego defensora FC Barcelony. Już przed trwającym sezonem Anży podobno zaoferowało Dumie Katalonii 35-40 mln euro za Alvesa.

Młodzian Realu Madryt trafi do Benfiki Lizbona

Benfica Lizbona jest już w trakcie zaawansowanych rozmów w sprawie transferu Jese Rodrigueza z Realu Madryt. Młody napastnik Królewskich rzadko dostaje szansę na pokazanie się w pierwszym składzie i najprawdopodobniej przeniesie się do zespołu Orłów.

19-latek przez portugalską prasę jest porównywany do takich gwiazd jak Cristiano Ronaldo czy Neymar.

Olympiakos Pireus czai się na Getafe CF

Mistrzowie Grecji szukają zastępcy trenera Ernesto Valverde i podobno przedstawili ciekawą ofertę Luisowi Garcii, który obecnie jest opiekunem Getafe.

Olympiacos, oprócz szkoleniowca Azulones, liczy na pozyskanie jednego z najlepszych piłkarzy tej drużyny - Miku. Wenezuelski napastnik zdobył już 11 bramek w tym sezonie, a jego sprzedaż ma załatać pokaźną dziurę w budżecie Getafe.

Buonanotte opuści Malagę

Jednym z transferowych niewypałów Malagi był zakup za 4,5 mln euro Diego Bounanotte z River Plate. Ofensywny pomocnik podpisał kontrakt do 2016 roku, ale w dziewięciu ligowych meczach zagrał łącznie tylko przez 326 minut. Z tego względu w Andaluzji szukają klubu chętnego na wypożyczenie Argentyńczyka. Poważnie zainteresowanie piłkarzem wykazuje m.in. meksykańskie Cruz Azul.

17-letni Chilijczyk blisko Sevilli

Ofensywny pomocnik Bryan Rabello uznawany jest za jeden z największych talentów w Chile. Ofensywny pomocnik coraz częściej występuje w pierwszej drużynie Colo Colo, a na dodatek ma już za sobą debiut w dorosłej reprezentacji!

Nic dziwnego, że jego sytuację dokładnie obserwują kluby z Anglii, Włoch i Hiszpanii. Największe szanse daje się jednak Sevilli, która już od kilku lat ma go na oku. Młodzianowi kończy się kontrakt w tym roku, dlatego na Sanchez Pizjaun będzie mógł trafić za darmo.

Levante UD myśli o kolejnym sezonie

Wielką szansę na swój debiut w Europie ma Levante, które wciąż liczy się w walce o Ligę Mistrzów. Ekipa z Walencji powoli myśli o zakupach przed kolejnym sezonem - najlepiej tanich piłkarzy, którym kończą się kontrakty.

Jednym z nich jest Antonio Lopez z Atletico Madryt, który nie ma zamiaru przedłużyć swojego kontraktu. Na lewej stronie Los Colchoneros Hiszpana wygryzł bowiem ze składu Filipe Luis.

Sportowa wojna w Walencji

- To będzie najważniejsze spotkanie w moim życiu - zapowiedział trener Unai Emery, który już wie, że po sezonie opuści Valencię. Nietoperze w półfinale Ligi Europejskiej grają przeciwko Atletico Madryt, które w pierwszym meczu wygrało 4:2.

- Szykuje się sportowa wojna - zapowiedział piłkarz Los Colchoneros, Diego Ribas. W samej Walencji wszyscy mówią o pierwszym awansie do finałów europejskiego pucharu od ośmiu lat. Nic dziwnego, że w klubowych kasach nie ma już biletów i po raz pierwszy w tym sezonie Mestalla zapełni się co do ostatniego krzesełka.

Były prezes FC Barcelony ostro o Realu

Joan Gaspart nie ukrywa, że jako kibic FC Barcelony nie lubi największego rywala Dumy Katalonii: - Dzisiejszy mecz Real - Bayern zwisa mi, tak samo jak ta hiszpańska drużyna. Jestem kibicem Barcy i antymadritistą. Teraz jeśli Chelsea wygra w finale będę bardzo szczęśliwy.

Gaspart skrytykował również Josepa Guardiolę, który wciąż nie przedłużył kontraktu z klubem: - Chcę wiedzieć, co na ten temat ma do powiedzenia Guardiola. Parnerzy FC Barcelony nie zasługują na to, aby żyć z wątpliwościami czy będzie trener czy nie. Teraz musisz kontynuować, byłoby to wspaniałe dla wszystkich. Ale powiedz to już i zacznij myśleć o przyszłości.

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)