Valdes z Trofeum Zamory
Victor Valdes po raz piąty sięgnął po tytuł dla najlepszego bramkarza. Tym samym Hiszpan wyrównał osiągnięcie swojego poprzednika sprzed ponad pół wieku - Antoni Ramalletsa.
Z powodu kontuzji Jose Manuela Pinto w sobotę między słupkami stanął podstawowy golkiper, który nie miał nic do powiedzenia przy dwóch trafieniach Rubena Castro. Co ciekawe, strata jeszcze jednej bramki dałaby szansę na Trofeum Zamory dla Ikera Casillasa. Obecnie bramkarz Realu Madryt puścił 30 bramek w 37 spotkaniach. Z kolei Valdes zatrzymał się na liczbie 28 straconych goli w 35 meczach.
ZOBACZ BRAMKI Z MECZU FC BARCELONY
Primera Division nie zatęskni za Guardiolą?
Po swoim ostatnim ligowym meczu zbytnio rozmowny nie był Josep Guardiola, który na pytania dziennikarzy odpowiadał krótkimi zdaniami. - Wątpię, żeby Liga tęksniła za mną, była długo przede mną i będzie także po mnie - stwierdził trener Dumy Katalonii.
Były defensywny pomocnik odniósł się także do Daniela Alvesa, który w sobotę za dwie żółte kartki wyleciał z boiska: - To jest piłkarz nie do zastąpienia, ale jego przyszłość nie zależy już ode mnie. To fundamentalny gracz tego zespołu i mam nadzieję, że nadal nim będzie.
Najgorszy trzeci zespół od piętnastu lat
W ostatnim meczu sezonu Valencia CF przegrała na wyjeździe z Realem Sociedad. Mimo to, pozostanie na podium z dorobkiem 61 punktów. Od kiedy Liga liczy 20 zespołów, a za zwycięstwo są przyznawane 3 oczka, nikt nie osiągnął tak słabego rezultatu na trzeciej lokacie.
Tym samym Nietoperze powtórzyli wynik sprzed dwóch ostatnich sezonów, ale wtedy zdobywali aż po 71 punktów.
Ronaldo przejdzie do historii?
Cristiano Ronaldo zdobył aż 45 bramek, a mimo to brakuje mu pięciu trafień do wyrównania tegorocznego osiągnięcia Lionela Messiego. Portugalczyk może jednak pobić inny rekord - jeśli trafi przeciwko Realowi Mallorca, zostanie pierwszym piłkarzem, który w 20-zespołowej Primera Division trafił do siatki przeciwko wszystkim zespołom.
Ostatni raz takie zdarzenie miało miejsce w sezonie 1950/51, kiedy to Cesar Rodriguez z FC Barcelony pokonał wszystkie 15 zespołów w lidze. W ekipie Królewskich takim wyczynem popisał się jedynie Luis Regueiro, który w sezonie 1930/31 miał do pokonania dziewięciu swoich rywali.
Kolejne rekordy Realu Madryt
Jeśli w niedzielny wieczór Królewscy pokonają Balearczyków jako pierwsi w Primera Division osiągną 100 punktów w jednym sezonie. Ewentualne zwycięstwo byłoby również 32. tryumfem w tym sezonie, co jeszcze nikomu się nie udało w historii rozgrywek.
Dwa lata temu zarówno Królewscy Manuela Pellegriniego, jak i FC Barcelona Josepa Guardioli zakończyła sezon z 31 zwycięstwami.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)