Pokonując WBA 3:2, Kanonierzy sięgnęli po pierwsze od czterech kolejek zwycięstwo, dzięki któremu obronili miejsce na podium. - Szczęsny w ostatnich pięciu tygodniach grał z kontuzją ramienia. Dostawał zastrzyki w dniu meczu i grał. Zdecydowaliśmy się na to, ponieważ koniec sezonu był blisko. Gdyby zdarzyło się w to połowie rozgrywek, dalibyśmy mu odpocząć - przyznał francuski szkoleniowiec.
W zakończonym właśnie sezonie Szczęsny stał w bramce Arsenalu w każdym ligowym meczu od pierwszego do ostatniego gwizdka. Do tego wystąpił w 9 meczach europejskich pucharów i raz w Pucharze Anglii. W sumie to 48 gier, w których puścił 57 bramek.
Ludzie płacz off...Ta kontuzja nie jest taka straszna żeby Wojtek nie mógł bronić (dobrze) na EURO.Jestem kibicem Arsenalu i ogląd Czytaj całość