Peszko nie chce zmieniać barw i będzie prosił FC Koeln o nowy kontrakt?!

Kontrakt Sławomira Peszko z FC Koeln przestał obowiązywać, ale Polak nie chce zmieniać klubu. W rozmowie z Kickerem 27-latek przyznał, że jest mu przykro, że musi opuścić zespół.

Po degradacji FC Koeln kontrakt Sławomira Peszki mający pierwotnie obowiązywać do połowy 2014 roku wygasł i zawodnik może zmienić barwy klubowe (więcej TUTAJ).

Andrzej Grajewski przyznaje, że decyzję o rozstaniu z Peszką podjął klub, a nie zawodnik. - Claus Horstmann (dyrektor FC - przyp.red.) wyjaśnił mi, że Peszce nie zostanie zaoferowany nowy kontrakt, ponieważ na to nie zasłużył - zdradza agent.

Co na to były reprezentant Polski? - Chętnie bym został i pomógł drużynie w natychmiastowym powrocie do Bundesligi. Szkoda - smuci się "Peszkin". Być może jednak nie wszystko jeszcze stracone. - Mimo tego co powiedział pan Horstmann, będziemy z nim jeszcze rozmawiać - zapowiada Grajewski.

Co ciekawe, przed rokiem sytuacja była odwrotna - to Peszko długo myślał o odejściu, przekonywał, że ma atrakcyjne oferty z Anglii, stawiał coraz wyższe wymagania finansowe, a FC Koeln długo musiał go namawiać na podpisanie nowej umowy.

Jeśli polska strona nie przekona Kolonii, Peszko, jak ujawnia Kicker, nie będzie mógł trafić do innego klubu na zasadzie wolnego transferu! Inwestor Franz-Josef Wernze musi bowiem otrzymać około 450 000 euro - równowartość kwoty, którą wyłożył w styczniu 2011 roku na pozyskanie skrzydłowego z Lecha Poznań.

Komentarze (9)
avatar
PolonistaFORDON
18.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Krótko mówiąc "nosił wilk razy kilka, ponieśli i ..." .Pozdrawiam 
avatar
pietrek
18.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Sławek, nalej! 
avatar
Pasażer
18.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Do Zawiszy go! Beniaminek będzie musiał się wzmocnić;) 
avatar
Victoria Piła
18.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dawaj do Lecha ! 
avatar
marco_er
18.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no cóż... ale jakby poszedł do Anglii to by teraz było jeszcze gorzej. skończyłby jak Świerczewski albo Olisadebe:]