Prezes Śląska zapowiada kolejne transfery

Śląsk Wrocław pozyskał już Rafała Grodzickiego, Sylwestra Patejuka i Marcina Kowalczyka. To nie koniec. Co stanie się jednak, gdy Orest Lenczyk dostanie propozycję objęcia reprezentacji Polski?

Śląsk Wrocław kontynuuje wzmacnianie zespołu. Latem do drużyny mistrzów Polski dołączyło już trzech piłkarzy. Już wcześniej klub poinformował o transferze Rafała Grodzickiego, a teraz przedstawił kolejnych dwóch zawodników. To prawdopodobnie nie koniec wzmocnień zielono-biało-czerwonych. - Myślę, że powinniśmy spodziewać się nowych piłkarzy. Mają na to wpływ jednak sprawy finansowe. Z pewnością można spodziewać się, że w bliższej lub dalszej przyszłości jeszcze się spotkamy przy okazji konferencji prasowej - powiedział prezes drużyny z Wrocławia.

Ze Śląska odejdą także piłkarze. Najbliżej tego są ci, którym kończą się kontrakty. - Większość z tych zawodników z którymi nie jest wiązana przyszłość ze Śląskiem, nie mają obowiązku uczestniczyć w treningach Śląska w nadchodzących dziesięciu dniach, bo tyle zostało im do zakończenia kontraktu. Ci, z którymi wiążemy nadzieje lub blisko jesteśmy porozumienia, będą razem z nami trenować. Najbliższe dni to przede wszystkim wnikliwe i złożone badania medyczne. Bardziej rygorystyczne są bowiem wymogi formalne UEFA w związku ze zdrowiem zawodników. Badania mają być maksymalnie intensywne i dać odpowiedź lekarzom i trenerom na wiele pytań dotyczących stanu zdrowia piłkarzy - wyjaśnił Piotr Waśniewski.

Z zespołem mistrzów Polski żegna się już trzech graczy. Są to Sebastian Dudek, Dariusz Sztylka i Krzysztof Wołczek. - Mogę powiedzieć, że z żadnym z tych zawodników nie prowadzimy rozmów na temat zawarcia porozumienia. Z częścią prowadziliśmy, ale dokonaliśmy takiego, a nie innego wyboru - podkreślił Waśniewski.

- Na zgrupowanie do Spały pojadą tylko ci piłkarze, których przewidujemy w naszym zespole - zaznaczył.

Co stanie się jednak, jeżeli Orest Lenczyk, trener Śląska, otrzyma propozycję poprowadzenia reprezentacji Polski? Jest już bowiem pewne, że Franciszek Smuda zakończył swoją przygodę z kadrą. - Wszyscy byśmy się z tego ucieszyli, a później czekałyby nas rozmowy z federacją i trenerem. W tej chwili trudno o tym dywagować. Najważniejsza jest decyzja trenera, a później kwestie finansowe - podsumował Waśniewski.

Źródło artykułu: