Śląsk Wrocław kontynuuje wzmacnianie zespołu. Latem do drużyny mistrzów Polski dołączyło już trzech piłkarzy. Już wcześniej klub poinformował o transferze Rafała Grodzickiego, a teraz przedstawił kolejnych dwóch zawodników. To prawdopodobnie nie koniec wzmocnień zielono-biało-czerwonych. - Myślę, że powinniśmy spodziewać się nowych piłkarzy. Mają na to wpływ jednak sprawy finansowe. Z pewnością można spodziewać się, że w bliższej lub dalszej przyszłości jeszcze się spotkamy przy okazji konferencji prasowej - powiedział prezes drużyny z Wrocławia.
Ze Śląska odejdą także piłkarze. Najbliżej tego są ci, którym kończą się kontrakty. - Większość z tych zawodników z którymi nie jest wiązana przyszłość ze Śląskiem, nie mają obowiązku uczestniczyć w treningach Śląska w nadchodzących dziesięciu dniach, bo tyle zostało im do zakończenia kontraktu. Ci, z którymi wiążemy nadzieje lub blisko jesteśmy porozumienia, będą razem z nami trenować. Najbliższe dni to przede wszystkim wnikliwe i złożone badania medyczne. Bardziej rygorystyczne są bowiem wymogi formalne UEFA w związku ze zdrowiem zawodników. Badania mają być maksymalnie intensywne i dać odpowiedź lekarzom i trenerom na wiele pytań dotyczących stanu zdrowia piłkarzy - wyjaśnił Piotr Waśniewski.
Z zespołem mistrzów Polski żegna się już trzech graczy. Są to Sebastian Dudek, Dariusz Sztylka i Krzysztof Wołczek. - Mogę powiedzieć, że z żadnym z tych zawodników nie prowadzimy rozmów na temat zawarcia porozumienia. Z częścią prowadziliśmy, ale dokonaliśmy takiego, a nie innego wyboru - podkreślił Waśniewski.
- Na zgrupowanie do Spały pojadą tylko ci piłkarze, których przewidujemy w naszym zespole - zaznaczył.
Co stanie się jednak, jeżeli Orest Lenczyk, trener Śląska, otrzyma propozycję poprowadzenia reprezentacji Polski? Jest już bowiem pewne, że Franciszek Smuda zakończył swoją przygodę z kadrą. - Wszyscy byśmy się z tego ucieszyli, a później czekałyby nas rozmowy z federacją i trenerem. W tej chwili trudno o tym dywagować. Najważniejsza jest decyzja trenera, a później kwestie finansowe - podsumował Waśniewski.