Po trzech zwycięskich meczach, Podbeskidzie straciło pierwsze punkty. Ubiegłotygodniowy bezbramkowy remis z Motorem Lublin utwierdził tylko w przekonaniu, że Góralom brakuje skuteczności napastników. Dowodem na to jest to, że wszystkie bramki w obecnym sezonie dla bielszczan zdobywali albo obrońcy, albo pomocnicy. Daje to przed sobotnim spotkaniem z Koroną dużo do myślenia liderowi rozgrywek.
Kielczanie nie mają szczęścia w ostatnich miesiącach. Pierwsze do klubu dotarła ostateczna już decyzja odnośnie degradacji. Gdy już złocisto-krwiści pogodzili się ze spadkiem, pierwszy ligowy mecz dla Korony zakończył się falstartem. W ubiegłej kolejce Korona przegrała na własnym stadionie ze Stalą Stalowa Wola 2:3, tracąc trzy bramki w krótkim odstępie czasu. Mocno przemeblowana drużyna z Kielc będzie musiała sporo poprawić, aby powrócić na boiska ekstraklasy.
- Nie ukrywam, że po pechowej porażce ze Stalą szukamy rewanżu i chcemy osiągnąć dobry wynik w starciu z Podbeskidziem. Takim dobrym wynikiem byłyby trzy punkty - oznajmił szkoleniowiec Korony, Włodzimierz Gąsior. Podbeskidzie także zapowiada walkę o komplet oczek, zatem kibiców czeka naprawdę interesujące widowisko.
Wszystkich kibiców obu ekip jak zawsze zachęcamy do licznego przybycia na stadion miejski w Bielsku-Białej. Dla sympatyków, którzy z różnych przyczyn nie będą mogli obejrzeć spotkania na żywo, nasz portal przeprowadzi obszerną relację live oraz relację SMS, na które już dziś zapraszamy.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Korona Kielce / sob 16.08.2008 godz. 17:00
Przewidywane składy:
Podbeskidzie Bielsko-Biała: Merda - Cienciała, Szmatiuk, Dancik, Osiński - Świerblewski, Jarosz, Matusiak, Żmudziński - Chrapek, Matus.
Korona Kielce: Cierzniak - Szyndrowski, Szajna, Hernani, Bednarek - Kiełb, Zganiacz, Wilk, Sobolewski - Edi, Michałek.
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).