Śląsk Wrocław w meczu sparingowym przegrał 1:3 z Lokomotiwem Moskwa, którego szkoleniowcem od niedawna jest Slaven Bilić. Jeszcze nie tak dawno ten szkoleniowiec opiekował się reprezentacją Chorwacji. - To był naprawdę dobry sparing. Moim zdaniem Lokomotiw był lepszy i zasłużenie wygrał. Śląsk był jednak wymagającym przeciwnikiem, szczególnie w pierwszej połowie. We wrocławskim zespole widać jakość. Na tym etapie przygotowań ciężko ją jednak pokazać w całości. To całkowicie naturalne, bo piłkarze są nieco zmęczeni przygotowaniami. Myślę, że gdy doda się ok. 10-15 procent świeżości więcej, to drużyna będzie jeszcze groźniejsza - powiedział trener w rozmowie ze slaskwroclaw.pl.
Były opiekun kadry narodowej Chorwacji daje mistrzom Polski duże szanse w rywalizacji w II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. - Wiem, że Śląsk przygotowuje się do dwumeczu z Buducnostią Podgorica w ramach eliminacji Ligi Mistrzów. Nie za wiele wiem o tym przeciwniku, ale trochę znam ligę polską. Moim zdaniem Śląsk jest faworytem do awansu. Oczywiście, nie jest to pewne na sto procent, dlatego zespół musi zagrać w Czarnogórze dobre spotkanie. Potrzebne będzie także nieco szczęścia, którego ewidentnie zabrakło wrocławianom w sparingu z nami - zaznaczył Bilić.