Sandomierski, który wiosną był wypożyczony z KRC Genk do Jagiellonii Białystok, rozpoczął mecz w wyjściowym składzie i w 32. minucie opuścił plac gry na skutek urazu. Jego miejsce między słupkami zajął Węgier Laszlo Koteles, z którym w minionym sezonie Polak przegrał rywalizację o miejsce w składzie belgijskiej drużyny.
Kilkadziesiąt sekund przed zejściem z boiska Sandomierskiego pokonał znany z Wisły Kraków Marcelo. Mecz zakończył się zwycięstwem 2:0 klubu Philipsa, którego bramki w pierwszej połowie strzegł Przemysław Tytoń.