Czwartek w La Liga: Cazorla przyleciał do Londynu, mecze skończą się po północy

Igor Kubiak 02 Sierpnia 2012, 15:22

Plan B w przypadku niepowodzenia z Modriciem?

Według hiszpańskiego dziennika Marca, włodarze Real Madryt zastanawiają się już nad innym ofensywnym pomocnikiem. Podobno Jose Mourinho jest zainteresowany sprowadzeniem piłkarza Fulham Londyn, Moussa Dembele. - Real kontaktował się ze mną i pytał o możliwość sprowadzenia Moussy - przyznał agent Belga.

Główną zaletą byłego gracza AZ jest jego cena - 20 mln euro, podczas gdy Tottenham Hotspur żąda za Chorwata aż 45 mln. Co prawda Dembele jest innym typem pomocnika, ale charakteryzuje się świetnym ofensywnym instynktem i bardzo dobrym strzałem z dystansu.

Innego zdania jest kolejny madrycki dziennik - AS, który twierdzi, że portugalski trener nie ma żadnego planu B i z pomocników może sprowadzić tylko i wyłącznie Lukę Modricia.

Rezerwy FC Barcelony w Pucharze Gampera

Kibice Dumy Katalonii, którzy kupili już bilet na mecz o trofeum założyciela klubu z Sampdorią Genua nie będą zbytnio zadowoleni. Miało to być swego rodzaju zaprezentowanie składu wraz z nowym nabytkiem, Jordi Albą. Tito Vilanova zamierza jednak zagrać rezerwami.

Wszystko przez napięty terminarz. Dzień wcześniej Blaugranę czeka bowiem ligowy mecz z Realem Sociedad o godz. 21:00, a już trzy dni później pierwsze spotkanie z Realem Madryt o Superpuchar Hiszpanii.

Szalona Primera Division

Dość zaskakująco przedstawia się terminarz pierwszych trzech kolejek Primera Division. W dwóch sierpniowych seriach spotkań po jednym meczu w sobotę, niedzielę i poniedziałek będzie odbywać się o godz. 23:00! W kolejny weekend wszystko powraca do starych zasad, czyli oprócz 3-dniowych rozgrywek, czeka nas również jeden niedzielny mecz w samo południe.

- Ci, którzy układali terminarz, powinni odejść - przyznał prezes Atletico Madryt, Enrique Carezo. Los Colchoneros skończą jeden mecz po północy, przeciwko Levante. Jeszcze gorzej mają zawodnicy Realu Mallorca, którzy dwukrotnie wyjdą na boisko o 23:00.

Cazorla przeniesie się do Arsenalu Londyn? W Maladze coraz gorzej

Malaga CF dała zielone światło Santi Cazorli i pozwoliła mu opuścić czwartkowy trening. Zamiast zajęć ofensywny pomocnik wsiadł w samolot do stolicy Anglii, aby negocjować warunki nowego kontraktu z Arsenalem Londyn.

Oba kluby praktycznie doszły już do porozumienia, a kwota transferu ma wynieść 20 mln euro. Teraz Kanonierzy muszą przekonać do siebie reprezentanta Hiszpanii.

Według innych doniesień, właściciel klubu "zaproponował" dyrektorowi sportowemu, Antonio Fernandezowi, oraz trenerowi Manuelowi Pellegriniemu, poszukanie sobie innej pracy. Ten pierwszy padł również w czwartek ofiarą napadu kibiców, którzy poobijali i pomalowali sprayem jego samochód.

Sahin ma oferty z Arsenalu i Galatasaray Stambuł

Wciąż pewny swojej przyszłości nie może być Nuri Sahin. Pomocnik Realu Madryt zostanie wypożyczony z klubu, ale dopiero po finalizacji transferu Luki Modricia, co ostatnio zaczęło się przeciągać. Turek musi czekać, ale nie brakuje klubów, które są skore na opłacanie jego zarobków. W kolejce są już Arsenal oraz Galatasaray.

Sparingowo: Falcao wrócił do ojczyzny

Podczas zgrupowania po Ameryce Południowej ekipa Atletico Madryt zatrzymała się w Kolumbii, gdzie wygrała z jednym z miejscowych zespołów. Co ciekawe, decydującą bramkę zdobył reprezentant tego kraju - Radamel Falcao. Kolejną porażkę poniosła Sevilla. Andaluzyjczycy całkowicie zawiedli w zeszłym sezonie i kibice już obawiają się o kolejne rozgrywki, które rozpoczną się za niecałe trzy tygodnie.

Atletico Nacional - Atletico Madryt 1:2 (1:0)
Bramki dla Atletico Madryt: Kader 66', Falcao 85'.

Cordoba - Sevilla FC 1:0 (0:0)

Ponferradina - Celta Vigo 1:1 (0:1)
Bramka dla Celty: Iago Aspas 10'.

Lugo - Deportivo La Coruna 0:1 (0:0)
0:1 - Insua 55'

Sporting Gijon - Real Valladolid 1:1 (0:1), karne 1:4
0:1 - Javi Guera 32'
1:1 - Carmelo 47'

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)