W Wiśle jednak Frederiksen zamiast Michela?

Dziennik Polski donosi o nieoczekiwanym zwrocie w poszukiwaniach przez Wisłę Kraków lewego obrońcy. Teraz znów najbliżej Białej Gwiazdy jest Duńczyk Jan Frederiksen.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

W minionym tygodniu Wisła poinformowała, że nie doszła do porozumienia z Frederiksenem i zakończyła z nim rozmowy. Kolejnym krokiem był przylot do Krakowa Michela Garbiniego Pereiry i wszystko wskazywało na to, że od podpisania umowy z Wisłą dzielą go tylko badania medyczne. Okazało się jednak, że jego sytuacja w Arisie Saloniki nie jest jasna i istniało ryzyko, że formalności mogą potrwać dość długo.

W trybie ekspresowym wrócono zatem do rozmów z Duńczykiem. Kilka dni przerwy w negocjacjach pozwoliło obu stronom znaleźć kompromis. Sprawa jest na tyle zaawansowana, że Frederiksen już we wtorek przechodził w Krakowie testy medyczne. W środę przyjdzie pora na kolejne i jeśli wypadną pomyślnie, piłkarz powinien podpisać roczną umowę.

źródło: Dziennik Polski

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×