- Na początku miałem w Tereku trudne momenty, grało mi się dość ciężko. Trzeba jednak chwilę czasu, żeby przyzwyczaić się do nowej rzeczywistości - powiedział Rybus na łamach Faktu.
Maciej Rybus jest pod wrażeniem pierwszej kolejki T-Mobile Ekstraklasy, w której padło aż 28 goli. - Polska liga wcale nie jest taka słaba. Z niej także można się wybić i trafić do silniejszego zespołu. Trudno porównać mi poziom z Rosją, bo tutaj żadna z drużyn nie kalkuluje. Nikogo nie interesuje, żeby dowieźć do końca meczu 0:0. Do defensywy raczej nie przywiązuje się wagi - dodał reprezentant Polski.
W weekend Terek Grozny Rybusa zagra z wielkim Spartakiem Moskwa. Czy Polakowi uda się pokonać Spartaka, tak jak uczynił to przed rokiem z Legią w Lidze Europejskiej?
Źródło: Fakt.