Kompany w Man City
Vincent Kompany przenosi się z Hamburgera SV do Manchesteru City. Kwoty transferu, jak i długości kontraktu nie ujawniono. O tym, że 22-letni reprezentant Belgii będzie grał w Anglii poinformował Dietmar Beiersdorfer, dyrektor sportowy Hamburgera.
Kompany znajdował się na celowniku wielu klubów z Europy, ale wyścig wygrał Manchester City, który ma bardzo ambitne plany. Już pozyskał kilku ciekawych zawodników, a teraz do jego składu dołączy Kompany. Już kilka lat temu bardzo poważnie zabiegała o niego Chelsea Londyn, lecz Belg wybrał grę w Bundeslidze.
Sytuacja Kompany'ego skomplikowała się, gdy poleciał do Pekinu na Igrzyska Olimpijskie. Klub miał mu to za złe i być może dlatego zgodził się na propozycję Man City.
Drogba wróci dopiero w październiku?
Wygląda na to, że Didier Drogba może wrócić na boiska Premiership dopiero w październiku. Jest to efekt urazu kolana i rehabilitacji jakiej teraz reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej przechodzi. Jest to zła informacja dla Luisa Felipe Scolariego, który bardzo liczy na gole Drogby.
- Drogba nie będzie gotowy do gry w przeciągu miesiąca, może nawet półtora miesiąca. Wprawdzie zaczął już biegać, ale ja nie będę mógł z niego skorzystać w meczu z Mozambikiem (5 wrzesień) - powiedział Sky Sports News selekcjoner WKS Vahid Halilhodzic.
To zła wiadomość dla Scolariego, który pozbył się Claudio Pizarro oraz Bena Sahara, a na wylocie jest Andrij Shevchenko. Zostaje mu do dyspozycji tylko Nicolas Anelka oraz Salomon Kalou.
Berbatov sfotografowany z koszulką Man Utd
Wściekłość wywołała na White Hart Lane informacja, że Dimitar Berbatov został sfotografowany na lotnisku w Sofii z koszulką Manchesteru United. Bułgar składał podpis na tejże koszulce, a to mocno zdenerwowało działaczy Tottenhamu Hotspur, a przede wszystkim legendę tego klubu Jimmy'ego Greavesa: - Podpisywanie koszulki United jest po prostu bezczelne. On z pewnością chce odejść. A jeśli on sam nie chce zostać, wtedy działacze powinni się go pozbyć.
Tottenham wciąż nie doszedł do porozumienia z Manchesterem United w kwestii kwoty odstępnego za Bułgara, ale po takim incydencie być może Koguty przyśpieszą negocjacje, bo wydaje się, że Berbatov nie ma już czego szukać w Tottenhamie.
Thomas na stałe w Portsmouth
Zaledwie kilka dni temu Jerome Thomas został wypożyczony na cały sezon z Charltonu Athletic do Portsmouth. The Pompey postanowili szybciej skorzystać z prawa pierwokupu i już wykupili 25-letniego skrzydłowego z The Valley.
Thomas podpisał tylko roczny kontrakt i w tym czasie ma udowodnić, że zasługuje na dłuższą umowę, a dodatkowo jego gaża będzie większa, jeśli będzie występował na boisku. Portsmouth zachowało zatem jedno wypożyczenie, bowiem przepisy pozwalają klubowi z Premiership do utrzymywania w kadrze dwóch zawodników wypożyczonych z innych klubów. Pierwszym jest Ben Sahar z Chelsea Londyn.
Kolejna tura rozmów na linii Man City - Johnson
Manchester City wznowił rozmowy z Michaelem Johnsonem na temat nowego kontraktu. Poprzednia propozycja została odrzucona przez piłkarza, a The Citizens proponowali mu pięcioletni kontrakt.
Po tym wydarzeniu rozmowy zostały zerwane, ale teraz wrócono do negocjacji. Johnson ma bardzo niską pensję, ponieważ jego kontrakt był podpisywany, gdy był mało znaczącą postacią na City of Manchester Stadium. Teraz jest czołowym zawodnikiem Man City, ale umowa wciąż wiąże go z tym klubem przez najbliższe trzy lata.
Nadzieja Mido
Dobrze nowy sezon rozpoczął Hossan Ahmed Mido. Napastnik Middlesbrough strzelił bramkę w pierwszym meczu z Tottenhamem Hotspur, chociaż na murawie pojawił się jako zmiennik. Egipcjanin ma nadzieję, iż gol ten będzie początkiem kolejnych bramek.
- Gol ten doda mi pewności i mam nadzieję, że w kolejnych meczach będę zdobywał kolejne bramki. Jest wiele spotkań w różnych rozgrywkach i mamy różnego rodzaju napastników. Nie jestem takim samym zawodnikiem co Afonso Alves, Tuncay czy Jeremie Aliadiere, dlatego menedżer ma więcej opcji. Moją ambicją jest gra w jak największej ilości meczów - powiedział Mido.
Sidibie z nowym kontraktem
Mamady Sidibe, napastnik Stoke City, podpisał nowy, dwuletni kontrakt z beniaminkiem Premiership. Jest to nagroda za pomoc w awansie The Potters do Premier League, chociaż jako napastnik Sidibe nie błyszczał skutecznością.
Mimo to nadal cieszy się uznaniem menedżera Stoke Tony'ego Pulisa i wystąpił od pierwszej minuty w przegranym 1:3 spotkaniu z Boltonem Wanderers. Teraz podpisał nową umowę z The Potters i dla tego klubu występuje od 2005 roku. Wówczas trafił na Britannia Stadium z Gillingham.