- [i]Wiadomo, że jesteśmy świadomi, gdzie jesteśmy i o co gramy, ale to nie powinno
wchodzić do głów zawodników, bo to dodatkowe obciążenie. Mamy 90 minut, w których zamierzamy pokazać, ile jesteśmy warci, co potrafimy zrobić dla siebie, klubu i kibiców. Z takim nastawieniem trzeba wychodzić na mecz, a nie myśleć, że jesteśmy drużyną, która broni honoru polskiej piłki i ma dać możliwość otarcia łez po występach naszych zespołów w europejskich pucharach[/i] - powiedział w rozmowie z Przeglądem Sportowym Michał Żewłakow.
Obrońca Legii uważa, że drużyna jest przygotowana do rewanżu z Norwegami zarówno pod względem fizycznym jak i psychicznym. W pierwszym meczu przy Łazienkowskiej padł remis. Początek czwartkowego starcia o godz. 19:00.
Cała rozmowa w Przeglądzie Sportowym.