Falcao napsuje krwi Chelsea? - przed meczem o Superpuchar Europy

W piątek w Monako Chelsea Londyn zmierzy się o Superpuchar Europy z Atletico Madryt. Zarówno Anglicy, jak i Hiszpanie w przeszłości sięgali już po to prestiżowe trofeum. Jak będzie tym razem?

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Pojedynek o Superpuchar Europy odbędzie się po raz 38. Tradycyjnie zagrają w nim triumfator Ligi Mistrzów, Chelsea Londyn, ze zwycięzcą Ligi Europejskiej, Atletico Madryt. The Blues najlepsi na Starym Kontynencie okazali się w 1998 roku, gdy po bramce Gustavo Poyeta pokonali 1:0 Real Madryt. Los Rojiblancos 12 lat później zasłużenie ograli Inter Mediolan 2:0, a gole zdobyli nieobecni już w klubie z Vicente Calderon Jose Antonio Reyes oraz Sergio Aguero.

Obie drużyny na początku sezonu są dobrej formie. Chelsea pokonała 2:0 Newcastle...

Zdaniem bukmacherów wyraźnym faworytem spotkania na Stade Louis II jest drużyna Roberto Di Matteo. W letnim oknie transferowym londyńczycy pozyskali przede wszystkim Edena Hazarda, który świetnie wprowadził się do nowego zespołu. Belg, który w pojedynkę potrafi rozstrzygać losy meczów, ma już na koncie 6 asyst w Premier League! Czy zabłyśnie i tym razem? - Liczę na mój pierwszy tytuł w Chelsea, jednak nie spodziewam się niczego innego poza ciężkim meczem. Atletico dysponuje świetnymi piłkarzami - przekonuje ofensywny pomocnik.

Włoski menedżer nie może skorzystać z usług Johna Terry'ego i Marko Marina. Pozyskani w ostatnich dniach Victor Moses i Cesar Azpilicueta prawdopodobnie usiądą wśród rezerwowych. Dobrą wiadomością dla sympatyków The Blues jest powrót do wysokiej dyspozycji Fernando Torresa. Hiszpan został bohaterem rozegranego w ostatni weekend pojedynku z Newcastle. - Torres jest jednym z najlepszych napastników świata, podziwiam go od wielu lat i często próbuję się na nim wzorować - przyznaje Radamel Falcao.

Torres, zanim trafił na Wyspy Brytyjskie, był zawodnikiem Atletico. To w tym klubie w 2001 roku rozpoczął swoją wielką zawodową karierę. - Jeśli zdobędę gola, nie będę okazywał radości. Kibice Atletico wiedzą, że byłem jednym z nich. Na Vicente Calderon spędziłem 12 lat życia - zapowiada 28-latek.

Zespół Diego Simeone w letnim oknie transferowym stracił kilku czołowych piłkarzy. Alvaro Dominguez i Diego przenieśli się do ligi niemieckiej, a Eduardo Salvio powędrował do Benfiki Lizbona. Z powodu problemów finansowych stołeczny zespół nie dokonał istotnych wzmocnień, ale zdołał zatrzymać Falcao. Dwukrotny król strzelców Ligi Europejskiej znajduje się w kapitalnej dyspozycji - w rozegranym w poniedziałek spotkaniu ligowym z Athletikiem popisał się hat-trickiem! - Być może Chelsea ma w składzie głośniejsze nazwiska, ale Atletico zasłużyło na szacunek w całej Europie, a poza tym w ataku ma najlepszego snajpera świata. Falcao w polu karnym jest śmiertelnie niebezpieczny - ostrzega rywali Gabi.

... a Atletico aż 4:0 rozbiło Athletic:

Chelsea i Atletico po raz ostatni zmierzyły się w sezonie 2009/2010. Wówczas w fazie grupowej Ligi Mistrzów górą byli piłkarze ze Stamford Bridge (4:0 i 2:2). Co ciekawe, The Blues są niepokonani od 14 meczów z drużynami z Hiszpanii - po raz ostatni polegli z Barceloną 2006 roku. Madrytczycy z kolei nie dali się ograć w kolejnych 12 potyczkach w europejskich pucharach.

Chelsea Londyn - Atletico Madryt / pt. 31.08.2012 godz. 20.45

Prawdopodobne składy:

Chelsea: Cech - Ivanović, Cahill, Luiz, Cole - Mikel, Lampard - Mata, Hazard, Ramires - Torres.

Atletico: Courtois - Juanfran, Miranda, Godin, Filipe Luis - Suarez, Gabi - Koke, Turan, Rodriguez - Falcao.

Sędzia: Damir Skomina (Słowenia).

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×