- Związek może być niezależny, ale musi być otwarty. Jest za dużo tajemnicy wokół związku, jest zamknięty - powiedział Kosecki na antenie TVN24.
Roman Kosecki uważa, że PZPN nie powinien budować nowej siedziby za 40 mln zł. Były piłkarz chciałby, aby związek znajdował się na Stadionie Narodowy w Warszawie. - Rozmawiałem ostatnio z prezesem Narodowego Centrum Sportu i dalej są pomieszczenia na Narodowym - stwierdził.
Jak na razie nie wiadomo, czy w przypadku zwycięstwa w wyborach, Kosecki zrezygnowałby z bycia posłem.
Źródło: tvn24.pl