Poważny sprawdzian Barcy, derbowa sobota - przed 6. kolejką Primera Division
Trwa idealny start rozgrywek FC Barcelony. Duma Katalonii po pięciu meczach ma komplet punktów, czy na Sanchez Pizjuan podtrzyma tę serię?
To powinien być najtrudniejszy ligowy mecz wicemistrzów Hiszpanii od początku sezonu. Sevilla FC po raz pierwszy od kilku lat nie gra w europejskich pucharach i może skupić się tylko na Primera Division, a celem Andaluzyjczyków jest pierwsza czwórka! Na razie jeszcze nie przegrali meczu, a w swoim dorobku mają m.in. pokonanie u siebie Realu Madryt. Teraz na Sanchez Pizjun przyjeżdża FC Barcelona, która w trzech ostatnich meczach na tym obiekcie wygrała, zremisowała i przegrała.
Trener Michel obawia się jednak tego meczu bardziej niż konfrontacji z Królewskimi: - Aby wygrać z Barcą musimy dać z siebie więcej niż w meczu z Realem. Ostatnio Blaugrana miała ogromne problemy z pokonaniem Granady i dopiero Xavi uratował kompleto czek. Ponownie z powodu kontuzji nie zagra para środkowych defensorów - Gerard Pique i Carles Puyol. Szansę na kilka minut ma za to powracający do zdrowia Andres Iniesta.
W defensywie Andaluzyjczyków wystąpi za to wychowanek Barcy - Alberto Botia. Ponadto Katalończycy muszą uważać na prawą stronę rywala. Świetnie w zespole zaaklimatyzował się Cicinho, który już jest porównywany do Daniela Alvesa, a Jesus Navas był wybierany najlepszym piłkarzem w każdym meczu Sevilli.
Przewidywane składy:
Sevilla: Palop - Cicinho, Botia, Spahić, Navarro - Maduro, Medel, Rakitić - Navas, Negredo, Trochowski.
FC Barcelona: Valdes - Alves, Mascherano, Song, Adriano - Busquets, Xavi, Fabregas - Pedro, Messi, Tello.
Dzień później zagra Real Madryt, który wciąż ma osiem punktów straty do lidera. Królewscy przyjmą u siebie beniaminka, Deportivo La Coruna. Ekipa z Galicji na Santiago Bernabeu przegrała każdy z sześciu poprzednich meczów. Jose Mourinho od początku sezonu nie ma kłopotów z kontuzjami, a mimo to poniósł już dwie ligowe porażki. Teraz dodatkowo do dyspozycji będzie mieć Fabio Coentrao, który odbył już karę czterech meczów.
Ponadto The Special One ma tez kilka innych dylematów. W środku tygodnia pokazał się Ricardo Kaka, który w tym sezonie nie zagrał jeszcze ani minuty. Niemoc strzelecką przełamał Karim Benzema, a dobre recenzje za swoje występy dostaje Luka Modrić.
Przewidywany skład Realu Madryt: Casillas - Arbeloa, Pepe, Ramos, Marcelo - Xabi Alonso, Khedira - Di Maria, Oezil, Ronaldo - Higuain.
W sobotę dojdzie do dwóch ciekawych derbowych spotkań. W Kraju Basków wszyscy emocjonują się konfrontacją Realu Sociedad i Athletic Bilbao. - W takich meczach nie ma faworytów - zapewnił trener tych pierwszych, Phillipe Montanier. Tymczasem o panowanie w Andaluzji zagra niepokonana Malaga CF i Betis Sewilla.
Podopieczni Manuela Pellegriniego stracili tylko dwie bramki w ośmiu meczach sezonu, a w ataku może wystąpić duet Javier Saviola - Roque Santa Cruz. Paragwajczyk w zeszłym sezonie zdobył 7 bramek dla Betisu, ale mimo to zapowiada, że będzie cieszyć się po ewentualnym golu. W defensywie Los Verdiblancos zabraknie za to Damiena Perquisa, który w ostatnim meczu obejrzał czerwoną kartkę.
Większych szans na występ nie ma też Dariusz Dudka, który zagrał do tej pory zaledwie kwadrans w barwach Levante UD. Ekipa z Walencji jedzie do Osasuny Pampeluny. Zespół z Nawarry zaliczył jeden z najgorszych startów w swojej historii i z jednym punktem zamyka ligową tabelę.
Niewiele lepiej prezentuje się Espanyol Barcelona. W niedzielny wieczór Los Pericos zmierzą się z Atletico Madryt. Los Colchoneros są najskuteczniejszą ekipą tego sezonu i plasują się na drugim miejscu. Wielką formą błyszczy szczególnie Radamel Falcao, który z siedmioma bramkami przewodzi w klasyfikacji strzelców. Kolumbijczyk ostatnio jednak doznał drobnego urazu i jego występ stoi pod znakiem zapytania.
Program 6. kolejki Primera Division:
Sobota, 29 września:
Valencia - Real Saragossa, godz. 16:00
Malaga - Betis Sewilla, godz. 18:00
Real Sociedad - Athletic Bilbao, godz. 20:00
Sevilla - FC Barcelona, godz. 22:00
Niedziela, 30 września:
Real Valladolid - Rayo Vallecano, godz. 16:00
Osasuna Pampeluna - Levante, godz. 18:00
Real Madryt - Deportivo La Coruna, godz. 19:50
Espanyol Barcelona - Atletico Madryt, godz. 21:30
Poniedziałek, 1 października:
Getafe - Real Mallorca, godz. 21:30
Primera Division 2012/2013
M | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | FC Barcelona | 38 | 32 | 4 | 2 | 115:40 | 100 |
2 | Real Madryt | 38 | 26 | 7 | 5 | 103:42 | 85 |
3 | Atletico Madryt | 38 | 23 | 7 | 8 | 64:31 | 76 |
4 | Real Sociedad | 38 | 18 | 12 | 8 | 70:49 | 66 |
5 | Valencia CF | 38 | 19 | 8 | 11 | 67:54 | 65 |
6 | Malaga CF | 38 | 16 | 9 | 13 | 53:50 | 57 |
7 | Betis Sewilla | 38 | 16 | 8 | 14 | 57:56 | 56 |
8 | Rayo Vallecano | 38 | 16 | 5 | 17 | 50:66 | 53 |
9 | Sevilla FC | 38 | 14 | 8 | 16 | 58:54 | 50 |
10 | Getafe CF | 38 | 13 | 8 | 17 | 43:57 | 47 |
11 | Levante UD | 38 | 12 | 10 | 16 | 40:57 | 46 |
12 | Athletic Bilbao | 38 | 12 | 9 | 17 | 44:65 | 45 |
13 | Espanyol Barcelona | 38 | 11 | 11 | 16 | 43:52 | 44 |
14 | Real Valladolid | 38 | 11 | 10 | 17 | 49:58 | 43 |
15 | Granada CF | 38 | 11 | 9 | 18 | 37:54 | 42 |
16 | Osasuna Pampeluna | 38 | 10 | 9 | 19 | 33:50 | 39 |
17 | Celta Vigo | 38 | 10 | 7 | 21 | 37:52 | 37 |
18 | Real Mallorca | 38 | 9 | 9 | 20 | 43:72 | 36 |
19 | Deportivo La Coruna | 38 | 8 | 11 | 19 | 47:70 | 35 |
20 | Real Saragossa | 38 | 9 | 7 | 22 | 37:61 | 34 |
Mecze Barcelony z udziałem Lewandowskiego obejrzysz na żywo, online na kanałach Eleven Sports w Pilot WP!
-
Bodiczek Zgłoś komentarz
1:1 Niedziela, 30 września: Real Valladolid - Rayo Vallecano, godz. 16:00 2:1 Osasuna Pampeluna - Levante, godz. 18:00 0:1 Real Madryt - Deportivo La Coruna, godz. 19:50 3:0 Espanyol Barcelona - Atletico Madryt, godz. 21:30 0:1 Poniedziałek, 1 października: Getafe - Real Mallorca, godz. 21:30 2:2