Europejskie media: Boniek faworytem do zastąpienia niepopularnego prezesa

Europejska prasa nie żyje wyborami nowego prezesa PZPN, jednak informacji na temat ustępującego Grzegorza Laty oraz dwóch głównych kandydatów Zbigniewa Bońka i Romana Koseckiego nie brakuje.

"Czy nowy prezes PZPN przyniesie realną zmianę dla polskiej piłki?" - zastanawiają się angielskie media. Dziennikarze przypominają, że Grzegorz Lato w ciągu swojej kadencji był wielokrotnie krytykowany, także przez minister sportu Joannę Muchę oraz premiera Donalda Tuska.

Ustępującemu prezesowi wypomina się, że mimo złożonej obietnicy nie zrezygnował ze stanowiska po nieudanym dla polskiej reprezentacji występie na Euro 2012. Wówczas, w czerwcu, tłumaczenia Laty cytowały niemal wszystkie portale na Wyspach Brytyjskich z BBC na czele. "Polacy za niepowodzenie obarczają Latę, którego oskarżają o nieefektywne zarządzanie związkiem, na którym ciążą zarzutu korupcyjne i który nie potrafi szkolić młodych talentów" - pisano.

"Decyzja o Laty o wycofaniu się z wyścigu o reelekcję na tydzień przed upływem terminu zgłoszeń podyktowana była problemami z zebraniem 15 głosów od regionalnych związków i klubów. Wcześniej Lato postanowił zignorować fakt, iż jest niepopularny i chciał rządzić przez kolejne 4 lata" - przypomina New Poland Express.

Kto według Anglików wygra piątkowe wybory? "Większość obserwatorów w roli faworytów widzi Bońka i Koseckiego, podczas gdy mniej znany Potok jest uważany za czarnego konia" - prognozują żurnaliści.

W niemieckiej prasie najczęściej pojawiają się informacje na temat kandydatury Zbigniewa Bońka, który nazywany jest "legendą polskiego futbolu i przyjacielem szefa UEFA Michela Platiniego". Nie brakuje też słów krytyki pod adresem Laty: "Po serii korupcyjnych skandali i nieudanym Euro 2012 w Polsce podniosły się głosy żądające dymisji prezesa. Lato, który wcześniej zapowiedział, że jeśli reprezentacja Polski nie wyjdzie z grupy ustąpi ze stanowiska, po turnieju nie chciał o tym słyszeć" - pisze sportonline.de.

Włoskie media przed wyborami trzymają kciuki za mieszkającego w ich kraju Bońka. "Były zawodnik Romy i Juventusu Zibi Boniek, który w ostatnich latach był popularnym komentatorem we włoskiej telewizji, jest członkiem listy 100 najlepszych piłkarzy FIFA" - piszą portale na Półwyspie Apenińskim, zwracając uwagę, że polska opinia publiczna oczekiwała dymisji Grzegorza Laty tuż po mistrzostwach Europy. Bońka uważa się za faworyta głosowania, ale według bukmacherów - o czym przypomina portal sport.virgilio.it - niemal równe szanse ma Roman Kosecki.

"Kosecki, były snajper Osasuny i Atletico, chce zostać prezesem polskiej federacji" - można przeczytać w hiszpańskim AS-ie. "Kosecki, obecnie poseł na sejm z ramienia Platformy Obywatelskiej, stwierdził, że mimo, iż nie był tak dobrym graczem jak Lato, będzie chciał rządzić federacją, którą w ostatnich latach targały skandale korupcyjne i wewnętrzne konflikty, lepiej od poprzednika" - pisze dziennik.

Komentarze (1)
avatar
Reixen ZG
26.10.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Różnica pomiędzy Koseckim a Bońkiem jest taka, że ten pierwszy nic nie zmieni a ten drugi będzie próbował , ale i tak za dużo mu nie wyjdzie. Co nie oznacza, iż będzie Boniek złym prezesem. Po Czytaj całość