Niemieckie portale o wyborze Zbigniewa Bońka piszą lakonicznie i oficjalnie. "Przed laty piłkarz światowej klasy, Zbigniew Boniek został nowym prezesem polskiej federacji piłkarskiej. Zdobywca Pucharu Interkontynentalnego z 1985 roku w piątkowy wieczór otrzymał 61 spośród 118 głosów delegatów i pokonał czterech kontrkandydatów. - Wielkie dzięki za zaufanie - powiedział Boniek" - informują m.in. sport1.de i RevierSport.
"Dotychczasowy prezes, Grzegorz Lato po rozczarowującym odpadnięciu reprezentacji Polski z mistrzostw Europy był krytykowany i nie starał się o drugą kadencję" - dodali niemieccy dziennikarze.
"Boniek zastąpi mocno krytykowanego Latę, który wycofał się z wyścigu o drugą kadencję. Wybrany w 2008 roku prezes postanowił kandydować nie tylko dlatego, że był wielokrotnie oskarżany o korupcję w związku z działalnością PZPN, ale także ze względu na nieudany start polskiej reprezentacji na Euro 2012" - brzmi wiadomość z francuskiego portalu atlasinfo.fr.
Angielska prasa wyborami prezesa PZPN nie wykazała większego zainteresowana. Znacznie chętniej cytowała niedawną wypowiedź Bońka na temat Andy'ego Carrolla. "Polska federacja wybrała nowego prezydenta, który zastąpi Grzegorza Latę. Ten był krytykowany za słabe występy reprezentacji, korupcję, tolerancję dla stadionowych chuliganów oraz niezamknięcie dachu przed meczem z Anglią" - informują portale za Associated Press.
"Wizerunek PZPN został nadszarpnięty pod rządami Laty, który wielokrotnie był ostro krytykowany za bezkompromisowy styl oraz słabe występy drużyny narodowej. Ponadto w listopadzie ubiegłego roku minister sportu Joanna Mucha wskazała, że Lato może być zamieszany w aferę korupcyjną" - pisze portal Yahoo w artykule zatytułowanym "Nowy lider Boniek musi uratować nadszarpnięty wizerunek polskiej federacji"
Na Półwyspie Apenińskim podkreślono związki nowego prezesa PZPN z Italią. "56-letni Boniek, który zastąpił Grzegorza Latę, ma za sobą wielką karierę sportową i nadal cieszy się ogromną popularnością w Polsce i we Włoszech, gdzie reprezentował barwy Juventusu i Romy" - informuje tuttomercatoweb.com. Szeroko cytowane są pierwsze słowa Bońka, w których zapewnił on, że spełniło się jego marzenie, a jedyny problem jest taki, że będzie miał mniej wolnego czasu.
La Repubblica twierdzi, że Boniek był "wielkim faworytem do zwycięstwa" i krytycznie ocenia kadencję Laty: "Poprzedni prezes nie kandydował, ponieważ był obwiniany za rozczarowujące wyniki reprezentacji Polski na Euro 2012, nie potrafił odpowiednio przeciwstawić się przemocy na stadionach i był uwikłany w skandal korupcyjny".
Za pośrednictwem agencji prasowych wiadomość o nominacji dla Bońka dotarła nawet do mediów południowoamerykańskich. "Według ekspertów największym wyzwaniem nowego prezesa będzie reorganizacja polskiego futbolu, który był fatalnie zarządzany przez poprzednika, oraz poprawa wyników sportowych" - można przeczytać na portalu tvperu.gob.pe.