Wright-Phillips opuścił Chelsea
Jeszcze w środę wszystkie znaki na niebie mówiły, że Shaun Wright-Phillips nie wróci do Manchesteru City, ale już dzień później podpisał z tym klubem czteroletni kontrakt. Chelsea Londyn nie ujawniła, ile pieniędzy otrzymała za ten transfer.
Według mediów, kwota oscyluje w okolicach dziewięciu milionów funtów, czyli jest ona dużo niższa, niż w 2005 roku, gdy Wright-Phillips przenosił się na Stamford Bridge. Wówczas Chelsea zapłaciła za niego aż 21 milionów funtów.
Na Stamford Bridge 26-letni piłkarz nie poradził sobie i rzadko występował w podstawowym składzie The Blues. - Jestem bardzo zadowolony, że mogłem wrócić tutaj i nie mogę doczekać się, kiedy ponownie wyjdę na boisko - powiedział Wrigh-Phillips.
Dwa tygodnie przerwy Gerrarda
Prawdopodobnie przez dwa tygodnie Steven Gerrard będzie musiał pauzować z powodu kontuzji pachwiny. Reprezentant Anglii przejdzie drobny zabieg, aby wyeliminować uraz.
Kontuzja Gerrarda oznacza, że nie zagra on w eliminacyjnych meczach do mistrzostw świata. Anglicy szóstego września zagrają z Andorą, a cztery dni później z Chorwacją. Dla Fabio Capello to spora strata.
Gerrard grał już z urazem pachwiny w środowym meczu Ligi Mistrzów ze Standardem Liege. Rafael Benitez zdecydował się go wystawić, bo Belgowie do ostatnich sekund walczyli o awans.
Larsson ma oferty z Premiership
Trzy zespoły z Premiership złożyły oferty Henrikowi Larssonowi. Nie wiadomo dokładnie o jakie kluby chodzi, ale można być pewnym, że jedna z propozycji pochodzi z Aston Villi. Tam menedżerem jest Martin O'Neill.
Obaj panowie doskonale znają się z pracy w Celtiku Glasgow, gdzie Larsson zdobywał mnóstwo goli. W listopadzie wygasa jego kontrakt z Helsingborgsiem i nie wykluczone, że Szwed ponownie zawita do Premiership.
Już przez kilka miesięcy występował w Anglii grając w Manchesterze United.
Berbatov może odejść, ale…
Tottenham Hotspur pozwoli odejść Dimitarovi Berbatovowi, jeśli uda się Kogutom pozyskać Andrija Arszawina. Klub z White Hart Lane próbuje pozyskać zawodnika Zenitu St Petersburg od Euro 2008, ale cały czas nie może dojść do porozumienia z rosyjskim klubem, jeśli chodzi o kwotę odstępnego.
Berbatov bardzo chce grać dla Manchesteru United, ale Koguty wstrzymują transfer, bo po sprzedaży Rabbiego Keane’a nie mają zbyt wielu opcji w ataku. Wprawdzie niemal pewny jest już transfer Romana Pawluczenki, ale to nie wystarcza Tottenhamowi.
Cole raczej opuści Młoty
Carlton Cole jest bardzo niepewny swojej przyszłości. West Ham United dostało sygnały od kilku klubów z Premiership, że są zainteresowane były napastnikiem młodzieżowej reprezentacji Anglii. Najbardziej Sunderland celuje w tego zawodnika.
Cole przez ostatnie 15 miesięcy był ważną częścią Młotów i jego odejście byłoby dużą stratą dla menedżera Alana Curbishley'a. Latem tego roku odszedł inny napastnik Bobby Zamora i szkoleniowiec Młotów ma coraz mniejsze pole manewru. Dodatkowo wiecznie kontuzjowany jest Craig Bellamy.
Cuellar zadebiutuje przeciwko The Reds?
7,8 miliona funtów - tyle kosztował Aston Villę Carlos Cuellar. Jednak Hiszpan trafił do The Villans z kontuzją łydki. Z tego powodu nie zagra w czwartkowym meczu Pucharu UEFA przeciwko Hafnarfjordur, ale już w niedzielę może być gotowy do występu, a zarazem do debiutu.
Na Villa Park bardzo na niego liczą, bo Aston Villa wydała sporą kwotę na transfer tego zawodnika. Ma on stworzyć z Martinem Laursenem jedną z najlepszych parę stoperów w Anglii. Jednak jego występ przeciwko Liverpoolowi nie jest wcale taki pewny.
Robinson z nowy kontraktem
Paul Robinson podpisał nowy, dwuletni kontrakt z West Bromwich Albion. 29-letni lewy obrońca występuje w barwach The Baggies już od 2003 roku i rozegrał dla WBA blisko 200 meczów. Jest podstawowym zawodnikiem tego klubu i ma duży udział w awansie zespołu do Premiership.
Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że Robinson może odejść z West Bromwich, jednak podpisanie nowej umowy do lata 2010 roku rozwiewa wszelkie wątpliwości. Wcześniejszy kontrakt był ważny jeszcze tylko do końca bieżącego sezonu.
Kontuzje w Boltonie
Spory ból głowy ma Gary Megson. Menedżer Boltonu Wanderers będzie bowiem musiał sobie radzić bez swoich dwóch czołowych zawodników: Johana Elmandera oraz Matthew Taylora. Obaj są kontuzjowani.
- Johan naciągnął mięsień uda, natomiast Matthew złamał palec u nogi. Jestem bardzo zawiedziony, że Johan doznał urazu, bo z naszego punktu widzenia to ogromna strata - powiedział Gary Megson.
Elmander opuścił boisko w meczu z Newcastle United już po piętnastu minutach, a w swoim debiucie zdobył bramkę.