Outsiderzy na scenę - zapowiedź meczu KGHM Zagłębie Lubin - Podbeskidzie Bielsko-Biała

KGHM Zagłębiu Lubin nie wystarczy remis - z Podbeskidziem Bielsko-Biała zwycięstwo jest obowiązkiem. Górale liczą jednak, że grający w kratkę Miedziowi teraz będą mieć słabszy dzień.

Zwycięstwo nad Śląskiem Wrocław to już przeszłość. KGHM Zagłębie Lubin musi pokonać Podbeskidzie Bielsko-Biała, aby zima w Lubinie była spokojniejsza. - Będziemy chcieli potwierdzić, że wygrana ze Śląskiem to przełom w kolejnym bardzo ważnym spotkaniu z Podbeskidziem, w którym mam nadzieję, że zwyciężymy i odskoczymy od tego dołu tabeli - zapowiada bramkarz lubinian Michał Gliwa.

Podbeskidzie jest najgorszym zespołem ligi. Nie ma na koncie ani jednego zwycięstwa i z dziewięciu meczów aż siedem przegrało. W sumie pięć ostatnich pojedynków kończyło się nie po myśli Górali. Rok temu zremisowali w Lubinie 0:0, a wielu fanów wspomina tamten pojedynek jako jeden z najgorszych, na którym byli. Oba zespoły stworzyły wówczas ledwie kilka sytuacji, a tempo meczu było bardzo niskie.

Musimy zagrać podobnie jak ze Śląskiem i zdobyć trzy punkty, tym razem u siebie. Wtedy zwycięstwo będzie smakowało podwójnie - zapowiedział Szymon Pawłowski. Od początku sezonu należy do wyróżniających się postaci w Zagłębiu: strzelił dwie bramki i dorzucił trzy asysty.

Dobrze funkcjonuje w ataku para Michal Papadopulos i Arkadiusz Woźniak. Pavel Hapal zdecydował się na takie zestawienie podczas meczu z Lechem Poznań, kiedy dokonał zmiany już po dwóch kwadransach. Zdało to wówczas test i ze Śląskiem Wrocław również sprawdziło się.

Zagłębie ma problem z lewą obroną. Kontuzji w meczu ze Śląskiem doznali Costa Nhamoinesu oraz Elton Lira. Z konieczności na tej pozycji wystąpił Maciej Małkowski. Zawodnik z Zimbabwe trenował indywidualnie w tygodniu i pod sporym znakiem zapytania jest jego obecność w sobotę.

Podbeskidzie liczy na "efekt nowej miotły". Trenerem jest Marcin Sasal i trudno przewidzieć, jak zestawi podstawową jedenastkę. Nie wiadomo czy znajdzie się w niej miejsce dla Ireneusza Jelenia, który tydzień temu zadebiutował w nowych barwach.

Historia bezpośrednich meczów jest jednak po stronie Podbeskidzia. Z sześciu spotkań trzy wygrali Górale.

KGHM Zagłębie Lubin - Podbeskidzie Bielsko-Biała / sob. 03.11.2012 r. godz. 15:45

Przewidywane składy:

Zagłębie Lubin: Gliwa - Widanow, Banaś, Tunczew, Costa - Bilek, Jeż - Pawłowski, Woźniak, Małkowski - Papadopulos.

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Zajac - Piter-Bucko, Pietrasiak, Król - Chmiel, Sokołowski, Cohen - Demjan, Malinowski - Jeleń.

Sędzia:  Krzysztof Jakubik (Siedlce).

Zamów relację z meczu KGHM Zagłębie Lubin - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Wyślij SMS o treści PILKA.PODBESKIDZIE na numer 7355 
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu KGHM Zagłębie Lubin - Podbeskidzie Bielsko-Biała 
Wyślij SMS o treści PILKA.PODBESKIDZIE na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: