Wisła Kraków zmieniała za często trenerów?

Długiego wywiadu Przeglądowi Sportowemu udzielił [tag=25437]Stan Valckx[/tag], były dyrektor sportowy Wisły Kraków. Holender stracił pracę pod Wawelem po tegorocznych zmianach w klubie.

W tym sezonie Wisła prezentuje się fatalnie. Poprzednie rozgrywki zakończyła na 7. miejscu, za co po części winę ponosił też Valckx. - W pewnym sensie ja również. Szukaliśmy piłkarzy pasujących do naszej wizji. Ale może za szybko zwolniliśmy Roberta Maaskanta? Przyszedł Kaziu Moskal. Może jego też za szybko się pozbyliśmy? Tak, to są błędy klubu. Wystarczy popatrzeć, jak wielu trenerów przewinęło się przez Wisłę w ostatnich latach. Ale nie uciekam od odpowiedzialności - powiedział Holender w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Stan Valckx za bardzo nie rozumie też obecnej, trudnej sytuacji finansowej klubu. Były dyrektor sportowy Wisły poinformował, że w Krakowie sporo zarobiono na transferach Marcelo, braci Brożków, Głowackiego i Diaza. Ponadto klub zagrał siedem meczów pucharowych na swoim stadionie, za co otrzymywał pieniądze od UEFA.

Valckx dodaje, że być może właściciel klubu nie chce inwestować już swoich pieniędzy w Wisłę, dlatego przeznaczył na to zarobki z transferów i gry w europejskich pucharach. Ponadto były dyrektor krakowskiego klubu poinformował, że Biała Gwiazda sporo finansów przeznaczała na użytkowanie stadionu.

Cała rozmowa w Przeglądzie Sportowym.

Stan Valckx jeszcze nie wie, gdzie będzie teraz pracował
Stan Valckx jeszcze nie wie, gdzie będzie teraz pracował
Źródło artykułu: