Niedziela w Bundeslidze: Ribery woli Bayern od kadry, gwiazda BVB przedłuży kontrakt (wideo)

TVN Agency
TVN Agency

Jerome Boateng doznał kontuzji i nie pojedzie na zgrupowanie reprezentacji. Rene Adler, nowo kreowany kadrowicz Joachima Loewa, uderzył zawodnika Freiburga w twarz, ale nie wyleciał z boiska.

Sporo szczęścia Bayernu

Bardzo trudne warunki postawił Bayernowi Monachium Eintracht Frankfurt. Zespół Armina Veha stworzył sobie kilka świetnych okazji do objęcia prowadzenia. W jednym przypadku Bawarczyków uratowała poprzeczka! Philipp Lahm i spółka, którzy w środę rozgromili 6:1 OSC Lille, zwyciężyli tylko 2:0, a jednego gola strzelili po wątpliwym rzucie karnym.

- Trudno było nam się skoncentrować po spotkaniu w Lidze Mistrzów, nie zawsze można wygrywać tak wysoko. Eintracht spisywał się znakomicie i bardzo dużo biegał. My jednak pokazaliśmy, że potrafimy odpowiednio zachowywać się także w trudnych sytuacjach - skomentował Jupp Heynckes. - Nie zostaliśmy niestety nagrodzeni za nasz wysiłek w pojedynku z drużyną, która gra w innej lidze - stwierdził Veh.
[b]



Boateng kontuzjowany
[/b]

Zanim upłynęło pół godziny meczu na Allianz Arena, murawę musiał opuścić Jerome Boateng. Reprezentant Niemiec doznał urazu mięśnia uda i, jak wykazały badania, będzie pauzował przez najbliższe dwa tygodnie. Nie wystąpi więc m.in. w ważnym meczu Ligi Mistrzów z Valencią.

Na szczęście dla sztabu szkoleniowego Bayernu kontuzję wyleczył już Holger Badstuber i będzie mógł zagrać w przyszłotygodniowych derbach Bawarii z FC Nuernberg. W odwodzie pozostaje Daniel van Buyten, który w sobotę zastąpił Boatenga i nie popełnił poważnych błędów.

Odważna deklaracja Ribery'ego

W sobotnie popołudnie Franck Ribery znów był czołową postacią Bayernu Monachium. 29-letni skrzydłowy od początku sezonu spisuje się znakomicie i, co więcej, deklaruje miłość do swojego klubu! - Jestem już w Bayernie od 6 lat. Zawsze było mi tutaj dobrze, zawsze czuję się tutaj komfortowo i zawsze mam wiele przyjemności w gry. To dla mnie ważniejsze niż drużyna narodowa - powiedział po końcowym gwizdku.

Ribery w Bundeslidze w barwach Bayernu rozegrał już 136 meczów, w których zdobył 46 goli i zaliczył 69 asyst. W reprezentacji Francji, w której występuje od 2006 roku, wziął udział w 69 spotkaniach i 11-krotnie wpisał się na listę strzelców.

Schmelzer przedłuży kontrakt

Większość czołowych piłkarzy Borussii Dortmund podpisało długoletnie kontrakty z klubem. Umowa Marcela Schmelzera, który trafił do BVB w 2005 roku, wygasa natomiast już w połowie 2014 roku. Czy zostanie przedłużona? - Nie potrafię sobie wyobrazić lepszego dla mnie klubu od Borussii. Wyniki, które osiągamy teraz w Lidze Mistrzów, pokazują, że stać nas na naprawdę bardzo wiele - przekonuje.
- Rozmowy Matsa Hummelsa o kontrakcie przebiegły bardzo sprawnie i jestem przekonany, że w moim przypadku będzie tak samo

- przewiduje 24-latek, który regularnie występuje w niemieckiej kadrze. - To świetnie dla reprezentacji Niemiec, że ma takiego lewego obrońcę - mówi Juergen Klopp.

Schalke drżało do samego końca

Gdyby nie odważna interwencja Lewisa Holtby'ego na linii bramkowej w doliczonym czasie gry, Schalke 04 Gelsenkirchen nie wywalczyłoby kompletu punktów w pojedynku z Werderem Brema. - Wiedzieliśmy, że po kilku angielskich tygodniach to będzie dla nas bardzo ciężkie spotkanie. Po tym, jak straciliśmy bramkę, sytuacja stała się trudna, ale chłopcy w świetnym stylu wyszli z opresji - cieszył się Huub Stevens.

- My nigdy się nie poddajemy - powiedział jeden z bohaterów S04, Julian Draxler po tym, jak Schalke nie po raz pierwszy w tym sezonie odrobiło straty. - W końcówce mieliśmy szczęścia - powiedział o sytuacji z 93. minuty Stevens.



Ostatnia szansa Fagnera, 2,5 mln za Allofsa?

Garść informacji z VfL Wolfsburg: niemieckie media przewidują, że niedzielny mecz z Bayerem Leverkusen to ostatnia szansa na utrzymanie miejsca w podstawowym składzie dla Fagnera. Pozyskany przez sezonem Brazylijczyk nie błyszczy na swojej pozycji - prawej obronie - a mocno naciska go utalentowany Michael Schulze.

Bild informuje natomiast, że Wilki, aby pozyskać dyrektora sportowego Werderu Brema Klausa Allofsa, będą musiały zapłacić aż 2,5 mln euro, ponieważ umowa 55-latka z klubem z Weserstadion wygasa dopiero w 2015 roku. - W tej sprawie nie ma nic do powiedzenia. Jeśli coś się wydarzy, będzie reakcja. Na dzień dzisiejszy nic się nie dzieje - mówił w sobotę Allofs.

Kontrowersyjne zachowanie Adlera

W 86. minucie meczu SC Freiburg z Hamburgerem SV powołany do reprezentacji Niemiec na mecz z Holandią Rene Adler trafił łokciem w twarz Maxa Kruse. Arbiter Ginter Perl mógł wyrzucić golkipera gości z boiska, ale pokazał mu tylko żółtą kartkę! - To niedopuszczalne zachowanie, nie miał prawa podnosić tak wysoko ręki - mówił po meczu zawodnik gospodarzy.

Co na to Adler? - Rzeczywiście trafiłem go łokciem, ale nie chciałem go uderzyć i tak też powiedziałem sędziemu. Żółta kartka była za głupie i niepotrzebne wyjście z bramki - powiedział 27-latek.



Źródło artykułu: