LM: Marcin Wasilewski nie ma szans na występ z Milanem?

W 1. kolejce fazy grupowej defensywa Anderlechtu z Marcinem Wasilewskim zachowała czyste konto na San Siro. W meczu rewanżowym Polaka najprawdopodobniej zabraknie na placu gry.

Jak już informowaliśmy, Marcin Wasilewski przed kilkoma tygodniami stracił miejsce w podstawowym składzie RSC Anderlecht. Reprezentant Polski nie wystąpił w żadnym z czterech ostatnich spotkań Fiołków i nic nie wskazuje na to, by jego sytuacja miała się poprawić.

Belgowie, dla których pojedynek z AC Milan ma ogromne znaczenie w kontekście wywalczenia awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów bądź Ligi Europejskiej, spisują się znakomicie w obronie i tracą bardzo mało goli. Duża w tym zasługa tych zawodników, który wygryźli "Wasyla": Brama Nuytincka i Cheikhou Kouyate. Holender i Senegalczyk tworzą znakomitą i wzajemnie się uzupełniającą parę stoperów.

TABELA GRUPY C ->>>

"Bezkompromisowo grający duet Nuytinck - Kouyate sprawił, że defensywa Anderlechtu jest jak ze stali" - można przeczytać w przedmeczowej ocenie sił obu drużyn na portalu uefa.com. "Trener John van den Brom w ostatnich tygodniach polega na tych samych jedenastu piłkarzach, co sprawia, że tacy gracze jak De Sutter, Deschacht, Juhasz czy Wasilewski siedzą na ławce" - informuje nieuwsblad.be.

Wasilewskiego próżno szukać w awizowanym podstawowym składzie najlepszej drużyny Jupiler League. 32-latek, chociaż w pierwszym pojedynku z Włochami spisał się na miarę oczekiwań, będzie musiał pogodzić się z rolą rezerwowego.

Komentarze (1)
avatar
marco_er
20.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie zdziwię się, jeśli Anderlecht to wygra, bo Milan w obronie jest po prostu katastroficzny