Urban dla SportoweFakty.pl: Kocham Górnika, ale...

Szkoleniowiec Legii Warszawa Jan Urban w sobotnie popołudnie błyszczał najjaśniej w meczu gwiazd Górnika Zabrze i Legii Warszawa. Były zawodnik Górnika był kilkukrotnie o włos od pokonania bramkarza warszawian - Macieja Szczęsnego, lecz ostatecznie musiał uznać wyższość golkipera gości. Po meczu myślał jednak już tylko o niedzielnym spotkaniu pierwszych drużyn Górnika i Legii.

Jan Urban przed laty był wyśmienitym zawodnikiem Górnika Zabrze. Jego piękne bramki i wspaniałe występy w Górniku za lat jego świetności pamiętają nie tylko najstarsi fani zabrzańskiej jedenastki, a także ci młodzi. W Zabrzu Urban jest ikoną i jak przyznaje, Górnik ma także szczególne miejsce w jego sercu: - Spędziłem tutaj wspaniałe lata mojej kariery i fantastycznie było móc tutaj znowu wrócić po tak długim czasie. Górnik Zabrze to wspaniały klub z historią, której nikt mu nie jest w stanie odebrać. I w moim sercu Zabrze i Górnik mają szczególne miejsce i nie zmienia tego nawet fakt, że dzisiaj jestem związany z Legią Warszawa - powiedział portalowi SpotoweFakty.pl Urban.

Była gwiazda Górnika Zabrze w sobotnim meczu z Legią Champions miała szansę w dziesiątym występie przeciwko wojskowym strzelić dziesiątą bramkę. Ta sztuka się jednak nie udała: - Nawet nie byłem świadom, że to jest dziesiąty występ i mam szansę zdobyć dziesiątą bramkę. Gdybym to wiedział na pewno postarałbym się bardziej coś strzelić - mówił ze śmiechem.

46-letni szkoleniowiec Legii pytany czy wierzy, że Górnik jest w stanie w najbliższym czasie nawiązać do lat dawnej świetności odpowiedział: - Myślę, że tak. W Zabrzu wszystko idzie w dobrym kierunku, jest potężny sponsor i buduje się mocny zespół. Myślę jednak, że przełomem będzie dzień, kiedy tutaj stanie nowy stadion, bo ten na którym Górnik teraz gra pamięta co prawda największe sukcesy Górnika, pamiętam go ja i pewnie inni, dużo starsi ode mnie zawodnicy. Ale jeśli Górnik Zabrze chce znów walczyć o najwyższe cele musi grać na nowoczesnym stadionie.

Urodzony w Jaworznie trener warszawian liczy, że w niedzielne popołudnie piłkarze Górnika i Legii stworzą dobre widowisko, niemniej jednak liczy na zwycięstwo swojej drużyny: - Górnik i Legia są dzisiaj w podobnej sytuacji. Mimo, że drużyny grają obecnie o inne cele, to start ich rozczarował i muszą zdobywać punkty by wrócić do pionu. Jak już powiedziałem wcześniej, Górnik to dla mnie klub szczególny i zawsze będę mu kibicował, ale jestem zawodowcem i w niedzielę uczynię wszystko żeby moja drużyna wyszła z potyczki z zabrzanami zwycięsko - zapowiada Urban.

Trzykrotny mistrz Polski i zdobywca Super Pucharu Polski z Górnikiem Zabrze przyznał, że nie może wykluczyć, iż kiedyś jeszcze wróci na Roosevelta i tutaj będzie kontynuował swoją pracę trenerską: - Nie mogę wykluczyć, że jeszcze kiedyś będę związany z Górnikiem. Jestem trenerem. Dopóki zespół wygrywa wszystko jest w porządku. Jednak gdy przydarzy się kilka niefartownych porażek zazwyczaj zmienia się szkoleniowca. Jeśli kiedyś Górnik Zabrze złoży mi ofertę i będzie ona odpowiadać moim ambicjom, nie będę się długo zastanawiał, pakuję walizki i melduję się w Zabrzu - zakończył Urban.

Komentarze (0)