Mistrzowski remis Bayernu? "Borussia musiała wygrać, chcąc obronić tytuł"

Piłkarze Borussii Dortmund wciąż wierzą w wywalczenie trzeciego z rzędu mistrzostwa Niemiec, jednak po remisie na Allianz Arena ich szanse na wygranie Bundesligi zdecydowanie zmalały.

Zespół Juergena Kloppa przyjechał na Allianz Arena z 11-punktową stratą do Bayernu Monachium. Po sobotnim meczu dystans między niemieckimi gigantami się nie zmienił. - Bawarczycy nie musieli wygrywać tego spotkania i z remisu mogą być zadowoleni. Borussia z kolei, chcąc obronić tytuł, musiała zwyciężyć - stwierdził legendarny bramkarz FCB, Oliver Kahn. - Czy losy mistrzostwa już się rozstrzygnęły? Dla dobra Bundesligi nie chcę w to wierzyć - dodał Lothar Matthaeus.

Nadziei nie zamierzają porzucać dortmundczycy. - To z pewnością nie był pojedynek, w którym rozstrzygnęły się losy triumfu w lidze. Sezon wciąż jest otwarty, w rundzie rewanżowej będziemy mieć wystarczająco dużo czasu, by odrobić straty. Zrobimy wszystko co w naszej mocy! - zapewnił bohater wieczoru, Roman Weidenfeller.

Sądząc z przebiegu rywalizacji, podział punktów powinien zadowolić Borussię Dortmund, która w końcówce wyłącznie się broniła. - Wynik 1:1 uważam za jak najbardziej zasłużony. Na początku więcej z gry miał Bayern, ale od 20. minuty zaczęliśmy spisywać się lepiej i przeważać. Tuż po przerwie stworzyliśmy trzy dogodne okazje i szkoda, że ich nie wykorzystaliśmy. W końcówce to nasi przeciwnicy mieli trzy czy cztery sytuacje i tutaj podziękowania należą się Weidenfellerowi - skomentował Juergen Klopp. - Bawarczycy mocno dali nam się we znaki i utrudnili życie. Musimy cieszyć się z jednego "oczka" - stwierdził autor wyrównującej bramki, Mario Goetze.

W obozie gospodarzy dało wyczuć się lekkie rozczarowanie. - Z końcowym rezultatem musimy jakoś żyć - przyznał Toni Kroos, który otworzył wynik. - Cel minimum, czyli zdobycie jednego punktu, został zrealizowany. Ważne jest to, że utrzymaliśmy bezpieczną przewagę nad Borussią. Na pewno pozostaniemy skoncentrowani, bo mamy w pamięci to, co zdarzyło się w poprzednim sezonie. W żadnym wypadku nie możemy dopuścić do powtórki! - dodał środkowy pomocnik. - Bardzo intensywny pojedynek, za który obu drużynom należą się brawa. Z postawy moich podopiecznych jestem zadowolony, zwłaszcza że w środę graliśmy bardzo ciężki mecz z Freiburgiem. W drugiej połowie byliśmy naprawdę świetni - podsumował Jupp Heynckes.

Przed końcem rundy jesiennej Bayern zmierzy się jeszcze z FC Augsburg i Borussią M'Gladbach. Dortmudczyków czekają nieco trudniejsze spotkania przeciwko VfL Wolfsburg oraz 1899 Hoffenheim.

Komentarze (1)
avatar
paawloo123
2.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety Bayern pewnie zmierza po tytuł.Wątpię żeby BVB zdołała jeszcze obronić mistrza.Niby wszystko się możde zdarzyć,ale by musieli mieć o wiele za wiele szczęścia.