- Puchar rządzi się własnymi prawami. Myślę, że np. Wisła nie przyjedzie na pojedynek z nami w najsilniejszym składzie. Na pewno nie zagra pierwszą jedenastką. Zagramy u siebie. Zobaczymy jak to będzie. Puchar Ekstraklasy na pewno kusi. Są za to jakieś dodatkowe premie - powiedział zawodnik w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Piast spotkania Pucharu Ekstraklasy może rozgrywać na własnym stadionie przy ulicy Okrzei. Kibice po raz pierwszy w tym sezonie będą mieli okazję zobaczyć poczynania swoich pupili w Gliwicach. W lidze Piastunki domowe konfrontacje rozgrywają w Wodzisławiu Śląskim. Ich obiekt nie spełnia bowiem wymogów licencyjnych. - Wierzymy w doping naszej publiczności. To będą pierwsze mecze w sezonie, które zagramy u siebie w Gliwicach. Zapraszam serdecznie wszystkich kibiców. Myślę, że nie zawiedziemy - dodał Krzysztof Kukulski.
Pojedynek z Cracovią zostanie rozegrany już 3 września. Z Wisłą natomiast Piast zmierzy się trzy dni później.