Wojciech Szczęsny: Arsene Wenger wciąż jest bogiem w Arsenalu

Wojciech Szczęsny stanął w obronie krytykowanego Arsene'a Wengera. Francuzowi zarzuca się brak sukcesów w ostatnich latach.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

- W klubie jest bogiem. Nikt nie może się buntować przeciwko niemu. Bóg jest tylko jeden - powiedział na łamach The Sun Wojciech Szczęsny.

- Wenger spotkał się ze wszystkimi bramkarzami i powiedział kto jest numerem 1, 2 i 3. Od tego czasu czułem się bardziej odpowiedzialny za zespół i miałem o wiele więcej szacunku ze strony moich kolegów - dodał.

Zapytany czy mógłby zagrać w odwiecznym rywalu Tottenhamie Hotspur, odparł: - Nigdy w życiu! Nie mogę wyobrazić sobie żadnych okoliczności, które mogłyby zmusić mnie do gry tam. Są pewne rzeczy, których po prostu nie możesz zrobić w życiu. Mam ambicję do gry w Arsenalu. Mam wiele szacunku dla takich graczy jak Paolo Maldini i Paul Scholes, którzy spędzili całe swoje kariery w jednym klubie. Marzę o tym samym.

- Mam nadzieję, że w ciągu 14 lat będziemy mówić o moich dwóch dekadach w Arsenalu. Wiem, że klub nie wygrał żadnych trofeów w ostatnich latach, ale nie mogę zmienić zespołu z tego powodu. Po prostu muszę pracować jeszcze ciężej, aby pomóc nam wygrywać trofea - zakończył.

Wideoprzegląd: Najgorszy występ w historii piłki nożnej?!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×