Agenta Josepa Guardioli zapewnia, że na decyzję 41-latka nie miała wpływu wysokość zarobków. - Bayern nie był klubem, który oferował najwięcej pieniędzy, ale spośród wszystkich zainteresowanych zespołów przedstawił najlepszy projekt - tłumaczy Jose Maria Orobitg. - Guardiola postanowił na Bayern ze względu na jego organizację, jego możliwości oraz jego piłkarzy - dodaje.
Co ciekawe, Katalończyk podpisał kontrakt już kilkadziesiąt dni temu. - Miało to miejsce przed Bożym Narodzeniem, nie pamiętam dokładnej daty, ale około 20 grudnia - ujawnia menedżer. - Klub ukrywał fakt pozyskania Guardioli jeszcze w środę, ale biorąc pod uwagę jak wiele osób o tym wiedziało, nie sposób było nadal się tego wypierać. Działacze musieli wcześniej poinformować sponsorów i zorganizować kilka rzeczy, to bardzo poważni ludzie - przekonuje.
Czy Guardiola rozważał objęcie innego klubu? - Kontaktowaliśmy się z innymi zespołami, niektóre były bliżej, a niektóre dalej. W każdym razie istniał temat wszystkich drużyn, które były podawane przez media. Choćby Milan czy Roma... Dodatkowo spotykaliśmy się z przedstawicielami tych klubów - informuje Orobitg.
Guardiola nie zabrał jeszcze głosu w sprawie. Wszystko wskazuje na to, że trener w najbliższych kilku dniach przybędzie do Monachium i zostanie oficjalnie zaprezentowany podczas konferencji prasowej.